Logo BIP Logo ePUAP
Biuletyn Informacji Publicznej
herb jednostki
Urząd Miejski w Kępicach
System Rada

System Rada
Profile Radnych, komisje, interpelacje, kalendarz posiedzeń.

Protokół Nr XXIII/2008 z sesji Rady Miejskiej w Kępicach z dnia 25.06.2008

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

PROTOKOŁ NR XXIII/2008

Z SESJI

RADY MIEJSKIEJ

W KEPICACH

Z DNIA 25 czerwca 2008

(zwołana w trybie zwyczajnym)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

                                                    SESJA ROZPOCZEŁA SIĘ O GODZ. 10,00

                                                    SESJA ZAKOŃCZYŁA SIĘ O GODZ.14,30

 

 

 

 

 


Na stan 15 radnych w sesji uczestniczyło 14 radnych, według załączonej do protokołu listy obecności - załącznik nr 1

 

W sesji uczestniczyli:

 

Pan Marek Piotr Mazur        – Burmistrz Miasta i Gminy

Pani Magdalena Gryko        - Z-ca Burmistrza  Kępic

Pani Janina Kończak        – Skarbnik Kepic

Pan Stanisław Gajek - Dyrektor Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kępicach

Pan Marta Borodziuk  - Dyrektor  Miejsko-Gminnego ośrodka Kultury w Kępicach

Pani Bożena Sokołowska – Kierownik Ośrodka Pomocy Społecznej w Kępicach

Pani Celina Toman –Główna Księgowa OPS

Pani Alina Weiwer  - Dyrektor Zespołu Szkół w Biesowicach

Pan Jan Pawlicki – Dyrektor Zespołu Szkół w Barcinie

Pan Jacek Rzepiński – Dyrektor Zespołu Szkól w Korzybiu

Pan Andrzej Taukin –Dyrektor Szkoły Podstawowej w Kępicach

Pan Jacek Plutowski – Dyrektor Gimnazjum w Kępicach

załącznik nr 2,

 

Panie i Panów sołtysów z terenu naszej gminy: sołectwa Podgóry,  Pustowo,  Mzdowo, Płocko, Barwino, Bronowo, Barcino, Przytocko   – załącznik nr 3

 

 Ad 1 a i b.

 

Obrady sesji otworzył Przewodniczący Rady Miejskiej Pan Marek Busłowicz witając gości zaproszonych i radnych.

 

Na podstawie listy obecności Pan Przewodniczący stwierdził wymaganą ilość radnych do prowadzenia obrad i podejmowania uchwał

 

c) przyjęcie porządku obrad.

 

Pan Przewodniczący zaproponował następujący porządek dzisiejszego posiedzenia:  

a/otwarcie sesji

b/stwierdzenie prawomocności obrad

c)przyjęcie protokołu z sesji

d/przyjęcie porządku obrad.

2.Interpelacje i zapytania radnych.

3.Zapytania i wnioski sołtysów.

4.Odpowiedzi na zapytania i wnioski sołtysów.

5.Informacja z pracy Burmistrza w okresie miedzy sesyjnym

6.Strategia Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Gminy Kępice na lata 2000-2015

a)podjęcie uchwały

7.Realizacja uchwały nr LV/356/2006 w sprawie szczegółowych zasad utrzymania porządku

   i czystości na terenie Gminy Kępice .

8.Przygotowanie do sezonu letniego –opinia Komisji Infrastruktury

9.Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na rok 2008.

10.Projekt uchwały w sprawie wynagrodzenia Burmistrza Kępic.

11.Powołanie członka komisji Rewizyjnej.

12.Projekt uchwały w sprawie zmian w składzie komisji Rady  .

13.Projekt uchwały w sprawie przystąpienia Gminy Kępice do Pomorskiego Stowarzyszenia Gmin Wiejskich.

14.Odpowiedzi na interpelacje radnych.

15.Wnioski, oświadczenia radnych i zakończenie sesji.

(0,03,51) Uwagi do porządku wnieśli:

Pani Magdalena Gryko – Z-ca Burmistrza Kępic –wnioski o wprowadzenie pod obrady dzisiejszej sesji dwóch projektów uchwał :

w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia w I kategorii zaszeregowania i wartości jednego punktu dla pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej w Kępicach – ten projekt był omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji ,oraz drugi  projekt uchwały w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia w I kategorii zaszeregowania i wartości jednego punktu dla pracowników administracji i obsługi jednostek oświatowych na terenie Gminy Kępice – temat ten był sygnalizowany  na posiedzeniach komisji.

(0.04.35)Pan Eugeniusz Kluk - mam dwie uwagi do przedstawionego porządku. .Pierwsza dotyczy braku projektu uchwały o którym pani Burmistrz wspominała na  komisjach , nie dostaliśmy tego projektu przed sesją. Druga uwaga do pana Przewodniczącego jestem zdziwiony ,że nie ma w porządku sesji punktu dotyczącego przyjęcia statutu  .Na ostatniej sesji trzy tygodnie temu Pan Burmistrz stwierdził, że na 26 uwag –nie podał żadnej .Pan radca mówi o trzech, czterech zastrzeżeniach do statutu ,Pan Przewodniczący twierdził, że ma do przemyślenia  niektóre zapisy .Były komisje na których można było to omówić. Pan stwierdził, że temat będzie omawiany na  najbliższej  sesji ,dlatego proszę o wyjaśnienie  dlaczego  temat nie został wprowadzony. Obawiam się, że statut ten nie zosta nie przyjęty do końca roku .

(0.06.13)Pan Przewodniczący Rady –myślę, że Pana obawy są nieuzasadnione. Odbyło się spotkanie między mną przewodniczącym klubu ,a Panem Pawłem Lisowskim. Zrobiliśmy wstępne ustalenia i zostały wniesione poprawki. Te poprawki miały być wniesione, miała być powołana komisja i na tej  komisji  sprawy te miały być uregulowane. Z tego co wiem komisja nie miała swego posiedzenia i uważam ,że temat ten będzie załatwiony na sesji w miesiącu sierpniu.

(0,07.03)Pan Paweł Lisowski – z tego co ja pamiętam Panie Przewodniczący to umawialiśmy się w ten sposób ,że jak Pan Burmistrz ma jakieś kolejne wnioski co do statutu  ,to umawialiśmy ,że w ciągu około tygodnia pan Burmistrz je przedstawi i  wtedy rozpocznie prace komisja statutowa, aby je mogła przedyskutować i przegłosować. Jak mi wiadomo, do dnia dzisiejszego takie wnioski Pan Burmistrz nie przedstawił. Prace nad tym statutem trwają już kilkanaście miesięcy ,jeżeli ktoś ma jakieś zastrzeżenia to powinien powiedzieć  konkretnie jakie je ma i czego dotyczą .Natomiast jeżeli ta praca będzie wyglądała tak jak dotychczas to jestem pewny, że do końca tej kadencji tego statutu nie wprowadzimy. Dlatego mam prośbę do Pana Przewodniczącego który kieruje  Radą ,aby  poprosił Pana Burmistrza aby ten temat była załatwiony  w jak najszybszym czasie.

(0,08,18)Pan Przewodniczący Rady  - ja ten temat  omawiałem z Panem Burmistrzem  ,zwrócę się na piśmie i tę sprawę przedstawię  na najbliższej sesji.  Uważam, że powinniśmy temat statutu zamknąć w miesiącu sierpniu .

 

Pan Przewodniczący poddał pod głosowanie wprowadzenia do porządku obrad dzisiejszej sesji uchwał zgłoszonych przez Panią Burmistrz

Powyższy wniosek został przyjęty 13 głosami „za”, przy 1 głosie wstrzymującym.

 

Pan Przewodniczący zaproponował wprowadzić powyższe projekty uchwał jako punkt 14 i 15, pozostałe punkty otrzymują numer 16,17

 

W dalszej części obrad Pan Przewodniczący poddał po głosowanie całość porządku dzisiejszej sesji po zmianach.

 

Porządek został przyjęty 10 głosami przy 4 głosach wstrzymujących się.

 

d/przyjęcie protokołu z sesji

 

Pan Przewodniczący poinformował, że protokół z sesji z dnia 5.06.2008 był wyłożone do wglądu w biurze Rady, zaproponował przyjęcie protokołu bez odczytywania.

 

Protokół został przyjęty 14 głosami „za” 

 

(0,10.27) Ad 2.Interpelacje i zapytania radnych.

 

Interpelacje zgłosili: .

 

(0,10.50) Pan Tylski Waldemar: Ja mam parę takich interpelacji. Pani Burmistrz, w imieniu Pana Burmistrza, wprawdzie zostało wybudowane w stanie surowym Centrum Ratownictwa chciałem się dowiedzieć, czy mieszkańcy Kępic wiedzą, że obwodnica będzie szła przez centrum Kępic- to jest jedno takie moje pytanie. Drugie pytanie to mam tak związane z Obłężem. Na środku Obłęża jest łąka, która jest zarośnięta, porośnięta trawą i swojego czasu tamtejsza, ówczesna Rada zabiegała o plac zabaw. Burmistrz nie dał tego dla Rady Sołeckiej. W tej chwili leży to odłogiem, zarośnięte trawą. I co Gmina, co władze zamierzają z tym fantem robić, pani Burmistrz? Następna sprawa, nie wiem czy do Pani sołtys czy do kogo. Jeśli ta altanka Pani sołtys jest naprawiona, to nie ma pytania, aczkolwiek chyba nie jest naprawiona i grozi zawaleniem. Wiemy już, że w rozbieraniu sołectwo jest dobre. Chciałbym wiedzieć czy to jakoś zostanie zabezpieczone, czy nie? Większy wiatr, jakieś dzieci podejdą. Przechyliła się i to trzeba by było naprawić, względnie rozebrać. Następne pytanie mam związane z Kruszką. Wprawdzie to nie mój rejon, ale w ostatnim czasie, w ostatnich dniach, tam byłem w Kruszce. Takie moje pytanie: Pani Burmistrz czy Pani wie, z Burmistrzem razem ile tam jest dzieci i w jakim przedziale wiekowym? W TBS Pani Burmistrz?  Jest droga przed TBS, wewnętrzna, nie wiem jak ją nazwać, na pewno gminna. Dziury i wysypane ostre kamienie. Praktycznie dzieci nie mają gdzie rowerem przejechać. Moja córka dostała koło Poznania mieszkanie i wie Pani tam jest plac zabaw wysypany korą, ziemią, piaskiem, te dzieci mają gdzie się bawić- plac zabaw i wszystko. U nas się robi wszystko żeby te dzieci, chyba ja nie wiem, pokaleczone chodziły, bo jedno z rozbitym kolanem chodziło. Właśnie na tych kamieniach się przewróciło. Następna sprawa Pani Burmistrz był plac zabaw w Kruszce działał 8 miesięcy. Chciałbym wiedzieć ile ten plac zabaw kosztował? W tej chwili został rozwalony Pani Burmistrz, nie ma tego placu zabaw. Następna sprawa, przed parkingiem przed TBS był pas zieleni. Rosły drzewa, ludzie tam mieli stojaki, suszyli bieliznę. W tej chwili zostało to podryte do samego parkingu Pani Burmistrz, kto odpowiada za obecny stan rzeczy tego? To zostało zniszczone. Ja sam osobiście uważam, że tym powinna zająć się prokuratura, bo w jakiś sposób zostało mienie zniszczone. Przez poszukiwanie gruzów, czy czegokolwiek. Następna sprawa Pani Burmistrz. Koparka kopiąc zerwała gdzieś kable, rodzice się obawiają, bo nie wiedzą gdzie te kable. Dzieci tam się bawią i nie wiadomo kiedy kogoś może popieścić, czy nawet zabić. Jeżeli chodzi o tą skarpę Pani Burmistrz, parking jest i wysoka skarpa jest i też dzieci jest, małych, które tam ledwo nawet chodzą. Tam rodzice się boją wypuścić te dzieci na zewnątrz. Jeszcze tu chyba miałem coś Pani Burmistrz. Jeszcze jedna sprawa. W TBS zostały wymienione w jednej klatce drzwi z metalowych na plastikowe. Moje pytanie brzmi, dlaczego w innych klatkach nie zostały też wymienione te drzwi? Bo wiemy metalowe jak się zamyka to jest huk po takich klatkach, że dzieci nie mogą spać, zrywają się itd. Czy nie można wymienić było na plastikowe drzwi w tych dwóch pozostałych klatkach? Jeszcze jedna spraw Pani Burmistrz. Jeszcze ostatnia bodajże sprawa: był i funkcjonował śmietnik. Ten śmietnik został rozwalony, w Kruszce. Cały czas o Kruszce mówimy. Ten śmietnik został rozwalony i w tej chwili nie ma nic tam. Co zamierza z tym fantem Gmina dalej zrobić? Śmietnik przed każdym blokiem powinien być. Śmietniki nie rozwali Ci ludzie co tam mieszkają, tylko ktoś to rozwalił. To by było na razie tyle.

 

(0,17.35) Pan Słomski Zenon: Sprawa placu zabaw w Korzybiu. Został plac wykonany po ciężkich bojach. Po dwukrotnych moich zgłoszeniach. Mamy dzieci dziękują ślicznie. Usytuowany na placu przy szkole. Początkowo było wersja inna, ale jest niezła. Teraz druga sprawa. Na zebraniu w Korzybiu, wiejskim, w marcu Pani Burmistrz użyła takiego zdania, że najprawdopodobniej będzie wóz, który wywozi nieczystości ciekłe i użyty mieszkańcom którzy nie są podłączenie pod ścieki. Jak ta sprawa dalej jest? Bo Ci ludzie są skazani na wyższe opłaty, dowożenie i nawet budują nowe szamba, Ci którzy się budują. I jak ta sprawa na dzień dzisiejszy będzie załatwiana? Bo Pani mówiła, że będzie jakiś wóz, który wywiezie to. Bardzo dziękuje.

 

Pan Przewodniczący poinformował ,że odpowiedzi na zgłoszone interpelacje radnych zostaną udzielone zgodnie z przyjętym porządkiem obrad w punkcie 16.

 

(0,18.57) Ad 3.Zapytania i wnioski sołtysów

 

Wnioski zapytania zgłosili :

 

(0.19.22) Pani Rapta Krystyna: Proszę Państwa w każdej jednej miejscowości jest problem z barszczem Sosnowskiego. Obawiam się, że jeśli generalnie nie podejmiemy jakiejś decyzji kto ma się tym zając, to może być problem, bo to jest bardzo ciężkie do zwalczenia. Nie można tego niczym, że tak powiem zwalczyć, a rośnie to w takich miejscach, że nie jest to nie jest przy prywatnej posesji czyjejś, że ja mogę komuś powiedzieć, żeby to np. sprzątnął. Jest to tak duże, tak się rozsiewa, że wydaje mi się, że perspektywicznie dążąc do przodu należałoby się zająć tym problemem, bo możemy mieć sytuacje taką, że nie opanujemy tego. Jest to roślina taka, której nawet randab nie jest w stanie zwalczyć chyba, że jest to najpierw ścięte, a później spryskane. Randa jest to mocny środek, jak  wszyscy Państwo wiecie. Więc miałam takie pytania od różnych mieszkańców, z  różnych terenów gminy, m.in. z Podgór, tam w Osowie też jest taki problem, u mnie w moim sołectwie też jest i myślę, że w wielu sołectwach jest i po prostu ja to mówię po to, żebyśmy kiedyś nie byli zaskoczeni, że jest za późno. Należałoby, moim zdaniem, tym tematem się zająć. Dziękuje.

 

(0.20:42) Pan Makar Józef: Ja chciałbym w imieniu swoich, w imieniu Rady Sołeckiej z Barcina, w imieniu rodziców Patryka, na który się odbył festyn 3 maja. Wcześniej nie mogłem podziękować, gdyż nie byłem. Chciałbym złożyć wszystkim Radnym, wszystkim Państwa, Paniom, Panom Sołtysom za wsparcie finansowe. Wszystkim których może nie wymieniłem, ale naprawdę należą się słowa podziękowania, bo zebraliśmy naprawdę dużo dla tego Patryka. Odbył już pierwszy turnus leczenia. Jest bardzo duża poprawa, warto było zaangażowanie, bo naprawdę zebraliśmy na 3 jego turnusy. A jeden turnus przypomnę to jest 4000 zł. Także naprawdę dziękuje wszystkim. Może kogoś nie wymieniłem, ale naprawdę bardzo dziękuje. Jeszcze chciałem powiedzieć, że ukaże się jeszcze w Pulsie naszym kępickim podziękowania imienne wszystkim osobom, organizacjom itd. Bardzo dziękuje.

 

(21:52) Pani Butkiewicz Aneta: Ja na krótko. W zeszłym roku, jak wszyscy pamiętamy były czyszczone rowy. W tym roku jest mniejsza taka szansa, ponieważ nie w każdym sołectwie są mężczyźni. Ja mam taki apel, po prostu może jakieś siły z zewnątrz, które przyjechałyby chociaż tą trawę skosiły. W tej trawi czai się naprawdę zwierzyna i dość często dochodzi do wypadków, mniej lub  bardziej groźnych. Nie każde sołectwo może wysłać swoich pracowników. Ja oczywiście mam też dwie Panie, których nie mogę wysłać, bo ani z kosą ich nie wyślę. Jedna Pani jest na 8 godzin, a sama też nie może pójść na tyle godzin. Także ja prosiłam pomoc może innych sołectw, wtedy jakoś prace interwencyjne tak zorganizować, żeby można było to sprzątnąć, chociaż wykosić, chociaż częściowo. Dziękuje.

 

 

(22:43) Ad 4.Odpowiedzi na zapytania i wnioski sołtysów.

 

Odpowiedzi na  pytania Państwa sołtysów udzieliła Pani Magdalena Gryko –

Z-ca Burmistrza.

 

Pytanie p. K.Rapta

Pierwszej Pani Krystynie odpowiem. Barszczy Sosnowskiego jest naprawdę dużo i coraz więcej, my to widzimy. Ten barszcz głównie rośnie na ziemiach, które leża odłogiem, tam gdzie Agencja miała jakieś swoje zabudowania. Na spotkaniu z Wiceministrem Rolnictwa, Panem Kazimierzem Plotke, tam było takie spotkanie jedno ogólne, tam byli rolnicy z naszej gminy, drugie było takie z samorządowcami. Ja poruszałam ten problem, ogólnie to w każdej gminie, tam gdzie są tereny agencyjne. Przypomnimy się z tym problemem. Ja myślę, że jest to największy problem agencji. Musimy do oporu naciskać, żeby oni coś zrobili. Ewentualnie dali jakieś fundusze na to, a później ewentualnie sami. Funduszy nie ma, gdzie się to wykosi. W Biesowicach, tam przy drodze trochę rosło, było wykaszane, nie zdążyło urosnąć, ja myślę, że jeżeli to było by wykaszane, bo widać tam gdzie ziemia uprawiana tam tego nie ma. Dodatkowo w Ciecholubiu tam jest spory problem. Jeszcze nam Agencja zrobiła taki prezent, że ziemie przeniosła z jednej strony na drugą, a w tej ziemi były już nasiona czy korzenie tego barszczu i tam wyrosło. My do nich też wysyłaliśmy pismo żeby coś z tym zrobili, bo to w sumie z ich winy i mieszkańcom pod same domy ten barszcz przenieśli. No zobaczymy. Odpowiedzi jeszcze nie ma. My będziemy naciskali. Ja myślę, że też jest jakiś kontakt, bo z tego co pamiętam Akademia Pomorska w Słupsku prowadziła taką mapę, opracowywali gdzie tego barszczu jest najwięcej. Ja się spróbuje dowiedzieć, czy to poszło dalej w ślad za tym, być może jakiś program. Mówię z każdym z kimś się rozmawia, i z ODR rozmawialiśmy, każdy ma inny pomysł na usunięcie tego barszczu. A nie ma takiego pomysłu, który by faktycznie efekt przyniósł od razu. Ja myślę, że ta walka to nie na jeden rok. Dlatego mówię wiemy o tym problemie, on jest poruszany. Dobrze, że Pani przypomniała. Przypomnimy się Panu Wiceministrowi i Agencji i zobaczymy co z tego dalej wyjdzie.

Odpowiadając Pani Anecie Butkiewicz. W tym momencie z mężczyznami jest największy problem na prace interwencyjne. W tym momencie zatrudniamy chyba 3 mężczyzn i oni pracują w Kępicach, tutaj na terenie. W Przytocku ja mam nadzieję, że poprawi ta sytuacja. Podjęli się Państwo Radni uchwały zgodnie z którą my musimy 100 tys. wypracować w tym roku, na rzecz Zarządu Dróg Powiatowych. To oni tam naprawiają te przepusty, pracują przy drogach i też w części łatają dziury. To głównie Ci mężczyźni się tym zajmują. Jak sobie radzić: ja myślę, że tutaj można o porady do Pana Sołtysa Palewskiego, bo też ma jedną kobietę i jakoś sobie radzi. Też taka prośba, jeżeli macie Państwo u siebie mężczyzn bezrobotnych, którzy mają wykształcenie np. podstawowe i w ciągu ostatnich dwóch lat przez rok byli na zasiłku albo byli bezrobotni zgłaszajcie nam takich, ale mówię tylko, żeby to byli ludzie do pracy, a nie do picia ewentualnego. Bo wtedy problem bierzemy sobie na głowę. Jeżeli słyszycie właśnie o mężczyznach, bo kto się do nas zgłasza, ja mam tu kilka podań mężczyzn i to są Żelice, Pustowo chyba. Napisaliśmy wniosek do Urzędu Pracy i jeżeli da radę to przyjmiemy. Wtedy w Pustowie byłby mężczyzna. Ja myślę, że na Pustowie i na Płocku mógłby wykosić tą trawę, ale też potrzebujemy przy drogach powiatowych do pracy.

 

Ad 5.Informacja z pracy Burmistrza w okresie między sesyjnym.

 

Ze względu na nieobecność na sesji Pana Burmistrza Pan Przewodniczący złożył wniosek o przesunięcie tego punktu jako punkt 18.

Powyższy wniosek został przyjęty.

 

Uwagi :

(o,26:44) Pan Lisowski Paweł zapytał czy nie lepiej byłoby, aby Pan Burmistrz na piśmie zostawił sprawozdanie, gdyż zastanawia się nad sensem relacjonowania przez Burmistrza jego działań. Uważa, że lepszym rozwiązaniem byłoby to, żeby Pan Burmistrz na piśmie zostawiał sprawozdanie, tym bardziej, że Pan Burmistrz ma to na piśmie.

 

 

(0,28,06)Ad 6.Strategia Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Gminy Kępice na lata 2000-2015

a)podjęcie uchwały

 

Pan Przewodniczący poinformował, że projekt Strategii Rozwoju Społeczno –Gospodarczego Gminy Kepice  na lata 2000-2015 był omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji, poprosił przewodniczących komisji o opinie w tym temacie . 

 

Panią Mariolę Kmieć – Przewodniczącą Komisji Infrastruktury Społecznej - komisja przyjęła powyższy projekt  5 glosami „za”

Panią Ilonę Janczewską – Przewodnicząca Komisji Gospodarczej komisja przyjęła powyższy projekt 2 glosami „za” przy 1 wstrzymującym się

Pana Henryka Palewskiego – Przewodniczącego Komisji Rolnictwa Budownictwa i Ochrony Środowiska. komisja przyjęła powyższy projekt  3 glosami „za”

 

Dyskusja :

(28:51) Pan Lisowski Paweł zadał pytanie Pani Burmistrz, która brała udział w pracach tej komisji, czy w tej strategii jest zapis, że przynajmniej raz w roku powinno się weryfikować to, co zostało zrealizowane z tej strategii. Jeżeli takiego zapisu nie ma to Pan Lisowski proponuje, aby wprowadzić taki zapis, ponieważ uchwalana jest już 4 czy 5 strategia czy plan, a jeżeli chcemy coś w perspektywie czasu wykonać to powinno się co najmniej raz w roku weryfikować, czy udało się pewne założenia zrealizować.

 

(29:30) Pani Gryko Magdalena- zastępca Burmistrza: odniosła się do wypowiedzi Pana Lisowskiego i powiedziała, że w strategii jest zaznaczone, że główną rolą Pana Burmistrza będzie monitorowanie i propagowanie zapisanych tu zadań w planie rozwoju lokalnego gminy na lata 2007-2013. Pani Gryko zaznaczyła także, że komisje w swych planach pracy ustaliły punkt odnoszący się do monitorowania strategii, które zostały przyjęte. Dlatego można w planach komisji, w pracy Rady ustalić, że co roku ta strategia będzie monitorowana.

 

(30:28) Pan Lisowski Paweł- przypomina również, że Pani Sołtys złożyła wniosek, aby weryfikować postulaty mieszkańców, które pojawiają się na zebraniach wiejskich. Jeśli nie zostało to wprowadzone, to składam wniosek, aby taki zapis również wprowadzić.

 

(0.31,25)Pan Przewodniczący Rady przedstawił projekt uchwały nr XXIII/148/2008 w sprawie Strategia Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Gminy Kępice na lata 2000-2015

 

 

Uchwała nr XXIII/148/2008 Strategia Rozwoju Społeczno-Gospodarczego Gminy Kępice na lata 2000-2015 została przyjęta 13 glosami „za” przy 1 głosie  wstrzymującym  i stanowi załącznik nr  4 do protokołu

 

(0.33.29)AD 7.Realizacja uchwały nr LV/356/2006 w sprawie szczegółowych zasad utrzymania porządku i czystości na terenie Gminy Kępice .

 

Pan Przewodniczący poinformował, iż radni otrzymali ujednolicony tekst regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy Kępice.

Informacja na temat realizacji uchwały była przedstawiona na posiedzeniach komisji.

 

Głos w dyskusji zabrali:

 

(0,34:05) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz zabrał głos i powiedział, iż na Komisji Gospodarczej było kilka kwestii podnoszonych, nie do zapisów merytorycznych, bo tego generalnie jest pełna akceptacja. Padło pytanie ze strony Pana Kluka o zbiórkę wielkogabarytowych odpadów, czy mebli, które gdzieś tam zostają. W tym zakresie Pan Burmistrz prosi o wypowiedź Pana Stanisława Gajka, gdyż nie zna szczegółów. Pan Burmistrz uważa, że program, który jest realizowany w zakresie zachęcania do estetyki i utrzymania czystości, kontrolowania i wymierzania określonych kar, np. w postaci mandatów, czy pouczenia i uwag przynosi skutek. Pan Burmistrz widzi zmiany, ale uważa, że większe efekty wymagają czasu i pracy. Jest to dobry dowód na to, że działania podjęte są w dobrym kierunku i w sposób właściwy.

 

(36:39) Pan Gajek Stanisław zabrał głos i poinformował, że ZGKiM podjął działania związane ze zbiórką wielkogabarytowych odpadów. Efekt, który został rozpoczęty wiosną tego roku będzie kontynuowany. Poinformował, że raz w kwartale będą zbierane odpady samochodem. Wcześniej zostanie to ogłoszone przez Państwa sołtysów, przez tablicę. Temat ten będzie pracą stałą Zakładu. Jeżeli ktoś ma nagłą potrzebę wywiezienia mebli czy innych urządzeń, to może bezpośrednio zadzwonić do ZGKiM, zawsze ktoś pod tym telefonem przyjmie to zlecenie. Pan Gajek powiedział również, że w tej chwili jest na etapie dalszego usprawnienia prac związanych ze zbiórką sprzętu AGD i RTV. Poinformował również, że pierwsza zbiórka dała bardzo zaskakujące efekty, gdyż zebrano kilkadziesiąt sztuk telewizorów, myszek, klawiatur, pralek, lodówek itp. Punkt stały już jest czynny. W tej chwili zostało wykonane logo tablicy, w najbliższych dniach zostaną powieszone, łącznie ze strzałkami, będzie to na starej bazie naszego Zakładu koło starej księgarni. Pan Gajek poinformował, że tam będzie można ten sprzęt składać, ale żeby usprawnić tą zbiórkę samochód będzie również dojeżdżał żeby zebrać ten sprzęt. Pan Gajek nie widzi w tej chwili problemów z tymi odpadami, jeżeli jest taka potrzeba pracownicy dojadą, gdyż do dyspozycji jest samochód. Pan Gajek poinformował również, że nie tylko właściciele posesji, ale także najemcy mają obowiązek dbania o czystość, a to usprawni pracę ZGKiM.

 

(40:08) Pan Palewski Henryk powiedział, że na Komisji Rolnictwa była uwaga odnośnie częstotliwości usuwania odpadów komunalnych i nieczystości ciekłych z terenów nieruchomości, gdyż w uchwale była podany okres „nie rzadziej niż raz w miesiącu”. Pan Palewski uważa, że wywóz takiego pojemnika powinien być z chwilą jego napełnienia, albo w miarę potrzeb, gdyż ten okres podany w uchwale może okazać się kłopotliwy.

 

(41:29) Pani Rapta Krystyna zabrała głos i powiedziała, że poinformowano ludzi, że mają coś wykonać, bo w czerwcu będzie sprawdzanie tego, a chcąc rzeczywiście walczyć z tymi śmieciami należy być konsekwentnym w działaniu. Jeśli się powie, że się będzie to należy być. Pani Rapta zadała pytanie kiedy będzie komisja. Pani Rapta poprosiła o powołanie takiej komisji, gdyż ludziom zostało obiecane, że w czerwcu dokonane zostanie sprawdzenie realizacji podpisanych umów na wywóz nieczystości stałych i ciekłych. Poprosiła również, aby taka komisja w miarę jak najszybciej zmobilizowała się, aby iść przez tą wieś, sprawdzić jeszcze raz, gdyż to potwierdzi naszą wiarygodność, że chcemy coś w tej kwestii zrobić.

 

(42:38) Pani Gryko Magdalena- zastępca Burmistrza odpowiedziała Pani Krystynie, że ta komisja cały czas chodzi i ona nie zawiesiła swojej działalności, ona będzie cały czas. Teraz dodatkowo doszły godziny popołudniowe, bo często policjant wchodził w skład tej komisji, co jest dobre, gdyż ludzie czuli respekt przed władzą mundurową. Jest jeszcze kwestia urlopów policjantów. Komisja będzie chodziła popołudniami do wieczora.

 

(43:08) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz zabrał głos i powiedział, że komisja jest przyjęta i nie zmieniła swojego składu i że do Pani Sołtys zgłosi się komisja. Tak jak Wiceburmistrz powiedziała, tylko urlopy policjantów powodują, że czasami ten harmonogram w niewielkim stopniu się zmienia. Więc jeżeli komisja zaplanowała wizytę, to powinna sama pilnować tego, aby być w tym czasie. Potwierdzam, że to jest jedyny sposób, aby uwiarygodnić te działania i okazać ludziom, że te przysłowiowe żarty się skończyły. Natomiast jest rzecz bardzo istotna i to taka prośba do nas wszystkich, żebyśmy Szanowni Państwo nie tolerowali takiego sposobu wynoszenia, donoszenia, podrzucania odpadów. Jeśli wiadomo kto, to jeżeli nie chcecie sami to poproszę o informację do Urzędu pracownik pójdzie i wyegzekwuje, żeby ta osoba, która narobiła bałaganu posprzątała go. Takie postępowania są prowadzone przez pracowników Urzędu, przez Straż Leśną. Próbujemy dojść kto wyniósł i poza sprzątnięciem jeszcze jest najczęściej mandat, żeby na przyszłość do głowy nie przyszło komuś żeby gdzieś tam za ogrodzenie, za miedzę takie odpady wyrzucać. Także tutaj gorąca prośba, abyśmy w tej solidarności naszej wspólnej nie powinni jedni żyć kosztem drugich. Dlatego trzeba egzekwować, trzeba zwracać uwagę i pilnować, aby ten porządek był utrzymywany przez wszystkich.

 

Pan Przewodniczący powiedział, że było jeszcze pytanie od Pana Palewskiego dotyczące części merytorycznej.

 

Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Przyznam, że nie zwróciłem na to uwagi. Faktycznie sam mam taką sytuacje, gdzie mam dwa pojemniki. Ja ich w ciągu miesiąca dwóch nie napełnię. Jak jeszcze zimą jest popiół to tak, a latem sporadycznie, także myślę, że jest to zasadne. Zapis musi służyć w sposób czytelny tym, którzy go czytają. Jeżeli pisze, że nie rzadziej niż raz w miesiącu to nie ma tu innej interpretacji jak raz w miesiącu powinien być dokument oddania tego pojemnika na składowisko. Także ja myślę Szanowni Państwo, że faktycznie ta sugestia, którą tutaj Pan Przewodniczący Henryk Palewski zgłosił w imieniu Komisji jest zasadne. Myślę, że wniosek zasadny i proponuje żeby wpisać faktycznie w zależności od potrzeb, ale myślę, że ten okres dłuższy niż kwartał bym nie zostawiał. Jest to taki okres w którym już przynajmniej ten jeden pojemnik się powinien napełnić. Stąd jeśli z tego miesiąca mogliśmy zrobić nie miesiąc, tylko kwartał w tym punkcie, to myślę, że wniosek jest jak najbardziej zasadny. Oczywiście nie jest też tak, bo policja nie będzie sprawdzała. Najczęściej będzie to sprawdzał przedstawiciel gminy i też będziemy mieli świadomość, że jeżeli ta częstotliwość faktycznie wynika z dobrej gospodarki, selektywnej zbiórki tych odpadów w samy mieszkaniu czy domku. To oczywiście wiadomo, że tych odpadów też może być mniej i nikt z tego powodu mandatu nie będzie serwował. Ale ten kwartał myślę, że jest zasadny. Jeśli tutaj członkowie Komisji się d tego przychylają, to proponuje, aby w tym punkcie ten zapis zmienić.

 

Podsumowanie :

Wniosek złożony przez Pana Palewskiego o zmianie w uchwale nr LV/356/2006 w sprawie szczegółowych zasad utrzymania porządku i czystości na terenie Gminy Kępice w rozdziale 4, § 13  w sprawie częstotliwości usuwania odpadów komunalnych i nieczystości ciekłych z terenów nieruchomości, zapisu „nie rzadziej niż raz w miesiącu”, na zapis „w miarę potrzeb, nie rzadziej jednak niż raz na kwartał” zostanie przedstawiony do glosowanie w formie projektu uchwały.

 

 

 

 

(0.47,25)AD 8.Przygotowanie do sezonu letniego –opinia Komisji Infrastruktury

 

Pan Przewodniczący poinformował ,że corocznie jednym z tematów sesji jest temat dot. przygotowania do sezonu letniego. W tym roku Komisja Infrastruktury Rady Miejskiej zajmowała się tym tematem. Przewodnicząca komisji Pani Mariola Kmieć przedstawiła opinię w tym temacie – załącznik nr 5 do protokołu ..  

 

Dyskusja

 

(0,049,21)Pani Marta Borodziuk - Dyrektor Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury- Szanowna Rado! Szanowana Pani Przewodnicząca Komisji! Powiem szczerze te wszystkie zastrzeżenia typu pomosty, my na bieżąco cały czas naprawiamy. Jest tak, że czasami z dnia na dzień potrafimy przybijać deski codziennie, bo ktoś weźmie na ognisko, ktoś zrobi to po prostu złośliwie. Ale na bieżąco to monitorujemy i myślę, że jest to w pracach. Tak samo jak drabinka. Tutaj było zgłoszenie Młodzieżowej Rady. Ona jest też w trakcie tutaj spawania. Na dniach będzie przyczepiona. W dniu 1 lipca wszystkie regulaminy dotyczące kąpieliska będą przyczepione. W tej chwili jest napisane, że kąpieliska są niestrzeżone. Także kąpiel jest na własną odpowiedzialność. Z moich spostrzeżeń widzę, że już od kwietnia kiedy była pogoda ludzie się już kąpią, Problem z ratownikami jest nadal. Co prawda dzisiaj spotkałam się  z jednym ratownikiem, który był w zeszłym roku. My daliśmy ogłoszenia na stronach WOPR-u. Jesteśmy w ciągłym kontakcie z Panem Prezesem WOPRU. Kontaktowałam się cały czas telefonicznie z nim, czy mają podania jakieś ratowników i oni też nam tego pilnują. Na stronie WOPR-u jest informacja z naszymi danymi, z naszym jakby zapotrzebowaniem na ratowników. Jest tam przedstawiona oferta jaką proponujemy. Przewidywaliśmy w budżecie mniejsze koszty utrzymania ratowników. Okazało się, że w tym roku te które przewidywaliśmy planując budżet w zeszłym roku są nierealne. Nie chcą ludzie przyjść nad jezioro. Ratownicy, chodzi mi o młodych ratowników, młodych ludzi. Nie chcą pracować nad jeziorem. Jedni się sugerują, tym, że a tu jest za nudno. Chociaż takie słyszałam, taką uwagę. W zeszłym tygodniu było dwóch chłopaków młodych nad jeziorem Obłężem. My tam proponujemy zakwaterowanie, tzn. zakwaterowanie w tej budzie ratownika, która jest na plaży. Ona będzie odświeżona i odremontowana. Ale wyżywienia nie mogę tym Państwu zaoferować, bo dajemy już i tak 2500 zł. Także myślę, że to jest dość wysoka kwota. Nad morzem, dowiadując się u Pana Prezesa dają troszeczkę mniej i tez nie mają wyżywienia. Także mamy ofertę bardzo dobrą, a tych chętnych niestety nie ma tak dużo jak się spodziewałam. Myślę, że Pan Miłosz, który był w zeszłym roku przymnie tą ofertę, ale on od razu zaznaczył, że będzie dopóki statek nie przypłynie, ponieważ on wypływa w rejs. Także będzie na tyle tygodni na ile nie przypłynie statek i nie wyjedzie. W tej chwili od sierpnia już mam ofertę Pani, która jest zdecydowana z Katowic. Powiedziała, że od sierpnia na jeden miesiąc może się podjąć. Lecz tak wygląda sytuacja w Obłężu. My cały czas szukamy. Jeżeli będą takie sytuacje, że nie będzie tych ratowników, po prostu wystawimy taki napis, że kąpielisko jest niestrzeżone, na ten okres kiedy nie będzie. Zobaczymy jaka będzie pogoda, bo w zeszłym roku tamten ratownik siedział rzeczywiście dwa miesiące i nie było tych ludzi, bo pogoda nie opisywała. Jeżeli chodzi o sprzęt, o to właśnie, że nie ma gdzie go trzymać, to rzeczywiście mogłam w zeszłym roku zakupić dodatkowo jeszcze jeden rower, gdzie wystarczyłoby mi na to funduszy, ale nie bardzo miałabym gdzie go postawić. Ten sprzęt tam w tym hangarze na Obłężu stoi jeden na drugim. To też tak nie do końca żeby on tak stał w trakcie zimy. My staramy się jak najlepiej tam przechowywać, konserwować. Ale warunki są takie jakie widać. Na Korzybiu tam jest mniejszy problem, tam jest miejscowy ratownik, który od lat się podejmuje tego, żeby pilnować tego kąpieliska. Co prawda, tam też szukamy też młodszego ratownika, który był by mu do pomocy. Bo tak regulaminowo powinno być. Ale niestety nadal też nie mam żadnego zgłoszenia dotyczącego Korzybia, ale jestem w kontakcie z WOPR-em cały czas. Pan Prezes powiedział, że nas wspomoże. Więc myślę, że będzie dobrze. Jeszcze jakieś pytania? Dziękuje bardzo.

 

(54:17) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Ja chciałem w nawiązaniu do wypowiedzi Pani Dyrektor powiedzieć o tym, że to przygotowanie do sezonu letniego to nie tylko problem kąpielisk, ale bardzo istotny. W trakcie rozmowy z Panem Prezesem WOPR-u uzgodniliśmy, że jest możliwość wykonania, zrobienia takiego pokazu, który WOPR mógłby nam przygotować nieodpłatnie. Są w stanie przyjechać nad jezioro, czy drugie w jednym dniu i pokazać sprzęt, pokazać przeprowadzanie akcji ratowniczej. Żeby zachęcić młodych ludzi do tego, aby zechcieli przystąpić do kursu na młodszego ratownika, a w konsekwencji do stażu uzyskać prawo do bycia starszym ratownikiem. Z tego jest wtedy szansa, że będziemy mogli w większy stopniu korzystać lokalnie, a przy okazji też dać szansę zarabiania w czasie wakacji pracownikom i na terenie kraju, i poza terenem kraju. Także tu gorąca prośba, jeżeli macie takie osoby znajome, które dobrze pływają, a chciałyby się podjąć odbycia takiego kursu, to próbowalibyśmy wtedy zrobić go tutaj na miejscu. Już kiedyś była taka próba podjęta. Nie udała się, ale myślę, że warto, bo w tej chwili tak jak widać Pani Dyrektor proponuje w miarę korzystne warunki na okres miesiąca pracy wprawdzie odpowiedzialnej, ale też i przyjemnej, bo jest to wśród wczasowiczów nad wodą i też z możliwością odpoczynku, przynajmniej takiego relaksu, od innej pracy. Także w tym zakresie te sprawy zostały zrealizowane i oczywiście też myśląc o tych najmłodszych już zafunkcjonowały dwa place zabaw w miejscowości Biesowice i Korzybie. N dniach powinny być zamontowane kosze na boisku przy szkole żeby dzieci mogły w koszykówkę pograć i wypełnić sobie ten czas. Myślę, że tutaj wielka inwencja świetlic, środowisk w tym żeby faktycznie można tej młodzieży naszej pewne propozycje stworzyć. A wie, że są przygotowywane i wypoczynek dla młodszych dzieci, w systemie takim przedszkolnym, o którym kiedyś mówił Pan Heniek na spotkaniu. Bo w czasie wakacji jest okres żniw, zbierania runa leśnego i często opieka nad tymi dzieci jest pewnym hamulcem, czy problemem w realizacji, Także chcielibyśmy, aby ten sezon się udał. Dużo zależy od pogody. Jeżeli będzie pogoda, to myślę, że wiele spraw organizacyjnych nie będzie tak istotnych, jak dzisiaj. Ale tak jak Państwo widzicie drogi wojewódzkie, na odcinku tutaj w stronę Korzybia i w naszą stronę zostały podreperowane, powiatowe są  tej chwili też bez dziur. Więc myślę, że Ci turyści, którzy przyjadą, czy przejadą przez naszą gminę nie powinni mieć złych doświadczeń i pogiętych kół. Dziękuje bardzo.

 

(57:27) Pani Rapta Krystyna: Tutaj Pan Burmistrz mówi bardzo ładnie o tych turystach. Ja mam jeszcze jedno pytanie, takie zasadnicze. Może ktoś z radnych udzieli mi informacji, czy macie Państwo wpływ na działalność ośrodka, jedynego który jest na naszym terenie, tam w Obłężu, ponieważ tam proszę Państwa nic się nie dzieje. Ceny są tak olbrzymie, że tutaj żaden turysta nie przyjedzie, bo dowiadując się ile wynosi pobyt dobowy, to niestety pojadę sobie nad morze. W związku z tym nawet gdybym reklamowała swoją gminę nie wiem jak mocno,a mam trochę tej rodziny i różnych znajomych, jak to teraz się pięknie mówi w różnych stronach i chętnie bym ich tutaj przygoniła. Ale niestety, jeśli my nic nie zrobimy z tą Sobótką, to my w ogóle nie mamy szans. No gdzie ja ich przywiozę i gdzie mają spać. W Dianie? No tam jeszcze nie ma hotelu. No niezbyt wiem gdzie mam ich umieścić. Owszem mogę u siebie, ale masa ludzi pyta się mnie o to czy tam się coś dzieje. Czy tam np. w soboty są jakieś ogniska, czy tam są jakieś dyskoteki. Proszę Państwa spływy z Uniwersytetu Poznańskiego, spływy kajakowe które są, śpią u mnie na mojej łące przy rzece. Zakwaterowanie w ośrodku jedynym, który znajduje się na terenie naszej gminy jest tak duże, że studentów na to nie stać. Więc nie wiem, proszę Państwa ktoś się za to powinien wziąć. No jest to na naszym terenie. Jest to jedyne miejsce, gdzie możemy przyciągać turystów. A wiadomo, że jeśli tych turystów ściągniemy to kasa zostaje w gminie. Wiąże to się czy z jakimś tam podatkiem nawet za postawienie namiotu, czy kupieniem jedzenia w gminie. My nie możemy tego tematu odkładać. My na ten temat rozmawialiśmy wiele razy. Zbliża się następny sezon. Dalej proszę Państwa nic w tej kwestii nie zrobiliśmy. Ja również nic, bo czuje się odpowiedzialna tak jak wszyscy Państwo. Nie możemy mówić, że ktoś to dzierżawi, że to jest kogoś tam itd. Bo to my jesteśmy jak gdyby szefami tej gminy i to my powinniśmy podjąć jakąś decyzję co z tym dalej ma być. No nie może być taki marazm, że Ci Państwo sobie to dadzą taką cenę jak z księżyca i nie wiem czy sami tak są, czy co. Ktoś musi być odważny, kto w końcu powie, że tak dalej być nie może. Dziękuje.

 

(59:59) Pani Gryko Magdalena- zastępca Burmistrza: Ja jeszcze może wyprzedzę tutaj, bo wczoraj Pani akurat, dzierżawca ośrodka Sobótka była na Komisji Gospodarczej. To myślę, że Pani Przewodnicząca by się odniosła. Ja powiem a propos miejsc noclegowych, bo to nie jest jedyne miejsce noclegowe w gminie. Mamy te ulotki, ja mogę Pani Sołtys udostępnić. One w promocji są, tam na stronie internetowej też są wszystkie adresy gdzie można nocować. W Warcinie w Familii - 50 osób może nocować. Ja nie będę tutaj wszystkich wymieniała: w internacie Technikum Leśnego, w Korzybiu są kwatery agroturystyczne, w Osowie. Dodatkowo Pan Dyrektor Maciaszek ze Szkoły Podstawowej w Przytocku prowadzi rozmowy na temat stworzenia w szkole Schroniska Młodzieżowego. Tam jest miejsce na natryski i on to ma realizować. Wiem, że już są rozmowy z kuratorem.

 

 (1:00:47) Pani Rapta Krystyna: Pani Burmistrz, ale za nim kupimy te łóżka to może się weźmy najpierw tutaj za to co mamy nad samy jeziorem. Bo to już mamy.

 

(1:0053) Pani Gryko Magdalena- zastępca Burmistrza: Była Pani Boratyńska wczoraj. Ona mówiła, że z roku na rok ma coraz więcej tutaj wczasowiczów, że są zadowoleni bardzo. Dyskoteki czy inne takie imprezy niektórym się podobają, niektórym się nie podobają. Zależy do kogo jak to dopasować. Przedstawiała plan remontu, co zrobiła i co tam dalej będzie robiła. Ale myślę, że Pani Przewodnicząca tutaj też będzie zorientowana.

 

(1:01:18) Pani Janczewska Ilona: Tak jak mówi Pani Wiceburmistrz mieliśmy tutaj dwa spotkania. Mieliśmy jedno spotkanie dwa tygodnie temu. Niestety Pani Boratyńskiej nie było. Odpowiedziała nam, że rodzice są w kompetencji do udzielania informacji. Dużo informacji nie dostaliśmy. Poprosiliśmy Panią Boratyńską tutaj drugi raz. Mieliśmy wczoraj spotkanie. Na pytanie zadane co zamierza w sezonie zrobić, to Pani powiedziała, że nie jest zainteresowana jakimiś tam imprezami. Ze swojej strony, ona jest owszem otwarta na propozycje ze strony Urzędu, ze strony MGOK-u, ale nie jest ona zdolna do zorganizowania jakiś imprez, bo ją to nie interesuje. Ona woli ciszę, spokój. Ja po prostu przekazuje to co po prostu przekazała nam Pani Boratyńska. Co do cen, praktycznie to są jej sprawy jakie są te ceny.

 

(1:02:12) Pani Rapta Krystyna: Ja mam jeszcze jedno pytanie. Ja w takim razie chciałam się dowiedzieć o kwestie finansową. Czy Ci Państwo byli zwolnieni z podatku i na jaki okres czas? Jeśli ta Pani nie jest zainteresowana, jeśli nie może mówić o cenach, nie chcę, czy nie chcę, to proszę mi powiedzieć, bo ja jako mieszkaniec gminy chciałabym wiedzieć w takim razie na jakim statusie Ci Państwo przejęli ten obiekt i czy byli zwolnieni z podatku i na jak długo byli zwolnieni. Bo jeśli tak, to uważam, że w ramach tego, że byli zwolnieni powinni wyjść z jakąś inicjatywą od siebie. Owszem byliśmy zwolnieni na okres trzech lat, że mogliśmy zacząć coś tam robić, remontować, układać- ja popieram jak najbardziej. Ale po pewnym czasie należy się viceversa. Jeśli ja daje cukierka, to dlaczego Pan ma mi nie oddać tego cukierka? Ja uważam, że należy działać w dwie strony.

 

(1:03:01) Pani Janczewska Ilona:  Pani ta ma umowę dzierżawy na okres 10 lat. Z 3 lat była zwolniona z podatku, warunek, że te pieniądze wkłada w ośrodek. Dostała pusty ośrodek, więc musiała go wyposażyć, wykonać instalację sanitarną, kanalizację. Zostało to wykonane. Pierwsza rata dzierżawy jest w tym roku i jest uiszczona. Pani dochowała warunków dzierżawy. Rozmawialiśmy z tą Panią bardzo długo. Daliśmy propozycję, że może po porostu coś od siebie. Zobaczymy co da ta wizyta. Może po przemyśleniu, bo troszeczkę żeśmy tutaj naciskali. Wychodziliśmy z tą samą sytuacją. Praktycznie te same pytania, które zadała Pani Krystyna, te same pytania padły.

 

(1:04:00) Pan Tylski Waldemar: Ja bym Panią Krystynę chciał uspokoić trochę z tymi cenami, bo Pani tak dużo mówi o cenach. Ja bym proponował przejechać się do Ustki, nad morze, czy obojętnie do jakiego kurortu nad morze i zorientować się jakie w tej chwili są ceny przy obecnie szalejących cenach żywności. Tutaj to naprawdę bardzo tanio. W tej chwili tutaj w Obłężu jest naprawdę bardzo tanio. Jeżeli chodzi o noclegi, jeżeli jest większa ilość itd. z tą Panią zawsze można się dogadać i wynegocjować ceny. Nie jest prawdą, że tu jest tak drogo.

 

(1:04:43) Pani Rapta Krystyna: Ja może tylko odpowiem. Panie Waldku, Pan był też radnym i gdy Pan Deszczykow załatwił kolonie z ZUS-u, które miały być w Obłężu i niestety stawka wtedy dzienna wynosiła znacznie więcej i dzieci pracowników pojechały na kolonie koło Ustki, bo były znacznie lepsze warunki   i o wiele taniej. Dziękuje.

 

(1:05:05) Pan Tylki Waldemar: Ale nie można wszystkich jedną miarę mierzyć. To było w tamtym roku, czy dwa lata temu. A w tej chwili są takie wysokie ceny na ośrodkach wczasowych, że Pani nie ma pojęcia, Pani Krystyno. Poradziłbym pojechać i zorientować się.

 

(1:05:24) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Ja chciałem powiedzieć, że ten ośrodek po poprzednim dzierżawcy został przejęty bez jakiegokolwiek wyposażenia i dzierżawca na pierwszy wkład musiał całe to wyposażenie zakupić, od łóżek, pościeli, poduszek, kołder, wszystko to co było potrzebne, aby ten ośrodek mógł funkcjonować plus te wszystkie remonty, które miał realizować. One były kwotowe określone, do umowy wpisane i z kontroli, z wizytacji tego ośrodka wynika, że z tych zobowiązań dzierżawca się wywiązał. Natomiast Szanowni Państwo jeśli my byśmy chcieli dzierżawcy nakazać niższe ceny, to powie bardzo przepraszam po co ja tu jestem. Albo to jest moje przedsięwzięcie, albo to jest Wasze wtedy dajcie sobie tutaj dyrektora, kierownika i ustalajcie ceny wy. Na dzień dzisiejszy wygląda na to, że skoro płaci podatki, utrzymuje się i realizuje bieżące naprawy tzn., że ilość turystów i cena jaką określiła daje jej tą satysfakcję z prowadzenia działalności. Czy to jest co czego byśmy oczekiwali? Na pewno nie. Ale z drugiej strony chciałem tylko Państwu powiedzieć, bo nie wszyscy o tym wiedzą, że ten ośrodek jest połowicznie nasz, bo budynki są Gminy, a teren jest Nadleśnictwa i dopóki nie uregulujemy spraw własnościowych tego gruntu, to jakiekolwiek nakłady na tym terenie wymagają zgody Nadleśnictwa. A Nadleśnictwo jeśli taką zgodę daje, to ma świadomość, że te nakłady będzie musiało zwrócić, jeśli wypowie taką umowę. Więc jest to takie zobowiązanie bardzo wiążące. Trudne do przeforsowania w inwestycjach typu nowa stołówka, nowa sala konferencyjna czy inne nowe obiekty. Stąd wydzielona działka, przygotowana do przejęcie. Niestety umowa o lasach mówi o tym, że nie możemy tego przejąć. Możemy to nabyć w ramach wymiany na inne tereny, na inny równoważny co do wartości grunt. Więc dla nas znalezienie takiego gruntu jest pewnym kłopotem na dzień dzisiejszy. Ale jest przygotowane, więc chcielibyśmy tą sprawę dopiąć. Stąd te spotkania z Wiceministrem Środowiska, żeby dla potrzeb komunalnych, dla realizacji zadań własnych te grunty były przekazywane nieodpłatnie. Bo w przeciwnym razie nigdy nie będziemy w stanie pozyskać tyle terenów ile byśmy chcieli. A my mamy ponad 62% pod lasem, i z tego w tamtym roku Szanowni Państwo było niecałe 320000 podatku, czyli ponad 60% gminy daje nam taką wartość podatku, a przy tym też nam sporo utrudni, bo drogi leśne rozjeżdżane przez przewoźników i wiele spraw, które podnosicie przy każdej okazji. Także tutaj umowa jest realizowana. Zobowiązania są w jedną i w drugą stronę dotrzymane. W związku z tym spróbujmy uregulować stan prawny. Spróbujmy wpłynąć na rozbudowę czy poszukać nowego inwestora. Bo ten dzierżawca nie musi tam być. Ale dotychczasowe doświadczenia pokazywały, że forma dzierżawy nie jest taką formą, która daje perspektywę inwestowania, zaciągania kredytów i realizowania tego tak jak byśmy chcieli. A kierunek na wypoczynek w pracowitym okresie pracy jest coraz większy. Jest szukanie ciszy czy spokoju. Nie wszyscy chcą, żeby tutaj dudniło jak na promenadzie w Ustce, gdzie szum morza można usłyszeć jak się do rowu wjedzie. Bo na całym odcinku pasa słychać tylko głośną muzykę. Tam przyjęto taki styl spędzania czasu, czy zapewniania atrakcji turystom. Także słuszne uwagi Pani Sołtys. Tylko my możemy do pewnego stopnia tam ingerować, możemy koordynować działania, czy inicjować, ale nie narzucać. W kwestii stawek to musi być wyczucie rynku danej osoby za to odpowiedzialnej. Dziękuje.

 

(1:09:33) Pani Rapta Krystyna: Ja może jeszcze jedną rzecz, a propos zakończenia tego tematu. Ja to wszystko rozumiem, ja to wszystko przyjmuje do wiadomości. Tylko proszę Państwa Gmina to jest tak samo przedsiębiorstwo i chcąc teraz osiągnąć jakieś zyski, czy przyciągnąć do siebie jakiś inwestorów, to my musimy myśleć w trochę inny sposób. Jak będąc w swoim gospodarstwie czy firmie nie wychodziła na zewnątrz, nie robiła dobrego produktu, nie reklamowała się, to dzisiaj niestety byłabym szarą myszką, gdzieś z tyłu. Tak samo powinny działać firmy znajdujące się na naszym terenie. Ja nie mówię, że to musi być harmider, że musi być głośno, ale tam się musi coś dziać. A jeżeli Pani mówi, że ona nie jest zainteresowana proszę Państwa jakąkolwiek działalnością, to o czym my rozmawiamy? To Ci turyści mają sami przyjechać i szukać Gminy Kępice. My musimy w końcu zacząć coś myśleć żeby ich ściągnąć w jakiś sposób. Taka postawa osoby, która jest odpowiedzialna za rekreację, za to żeby do tej Gminy ściągać ludzi, to ona powinna się utożsamiać z nami, jako z mieszkańcami. Ja staram się swoją postawą reprezentować swoją firmę po to, żeby Gmina uzyskiwała też jakieś plusy. Żeby ktoś zauważył w Ministerstwie, w Województwie, czy w Starostwie, że jest gospodarstwo, które robi produkt i robi go dobrze. Uważam, że należy zmienić trochę mentalność. Nie można mówić, że ktoś nie jest zainteresowany, że jemy wystarcza. Nie wiem, być może ja się mylę i myślę nie takimi kategoriami. Ale jeśli my nie zmienimy swojej mentalności i nie zaczniemy trochę inaczej myśleć, to dalej będziemy takimi „żóczkami rolniczymi” tutaj i nic poza tym. Dziękuje.

 

(1:11:30) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Kończąc już chciałbym powiedzieć, że bardzo się cieszymy, że mamy takie dynamiczne przedsiębiorstwo na naszym terenie. Jeśli chodzi o tą łąkę to chętnie byśmy ją wydzierżawili, wtedy będą na naszej parkować. Dodam Szanowni Państwo, że są porobione stanice wzdłuż rzeki Wieprzy, w terenie leśnym. Przygotowywało to Nadleśnictwo. Wszyscy Ci, którzy płyną rzeką Wieprzą mają co pewien odcieniem możliwość zatrzymania się, rozbicia namiotu i przenocowania. Wiem, że dobrze rozwinął  się system przewożenia kajaków na długości całej ulicy 1 Maja, gdzie trzeba minąć Garbarnię i elektrownię wodną. Tam są osoby prywatne, które pomagają poprzywozić. Z drugiej strony nie zawsze takie całkowite ułatwienie jest potrzebne. Ja też pływałem kajakiem i wiem, że taką przyjemnością jest przespać się w namiocie, a nie w domku, do którego jest problem dopłynąć, bo od rzeki Wieprzy trzeba by było pod prąd tą rzeczką płynąć żeby wpłynąć do ośrodka Sobótka. Także te stanice dla kajakarzy najbardziej cieszą, gdy są przy wodzie, bo wtedy te kajaki są bezpieczne i ma się je pod okiem. Natomiast w przypadku tego sprzętu o którym Pani Dyrektor Marta Borodziuk, myślę, że należałoby się zastanowić, czy my nie mamy po za jeziorem miejsca, w którym moglibyśmy ten sprzęt przechowywać, bo on nie musi być przechowywany w okresie zimy w tym hangarze nad jeziorem. Natomiast może być latem tam przywożony i wodowany żeby był pod ręką. Chciałbym na to spojrzeć, bo teren jest w obszarze natury. Może być problem żebyśmy tamten hangar rozbudowali zamykając dla uczestników, czy bywalców ośrodka widok na jezioro, bo on jest akurat tak usytuowany. W związku z tym poszukajmy miejsca poza, a na sezon po prostu dowoźmy ten sprzęt tam, żeby on był przy pomoście zwodowany i mógłby być używany.

 

(1:13:33) Pani Borodziuk Marta: Myślę, że jest to kwestia wspólnych rozmów i jakiś propozycji. Bo jest to jakieś rozwiązanie. Aczkolwiek nie wyobrażam sobie rower na noc na jeziorze zostawić. Może po nocy już nie być tego roweru. Z naszych doświadczeń wynika, że różnie to bywa. Myślę, że jest to jakieś rozwiązanie i będziemy o tym rozmawiać.

 

(1:14:18) Pani Kmieć Mariola: Pani Przewodniczący ja mam jeszcze pytanie do Pani Ilony, bo rozmawialiście z tą Panią. Czy ta jadłodajnia- punkt sprzedaży  będzie otwarta? Bo że Pani hałasu nie lubi, ale lodów i napojów też nie lubi, bo w tamtym roku było wszystko zamknięte. Czy rozmawialiście na temat czy to będzie otwarte? Gdyż w tamtym roku ludzie się skarżyli.

 

(1:14:38) Pani Janczewska Ilona: My byliśmy dwa tygodnie temu i jeżeli chodzi o ten bar, to on był otwarty. Przypuszczam, że będzie on otwarty.

 

Pani Borodziuk Marta: Jeżeli chodzi o bar, który jest przy plaży. Bar, który jest zamknięty od dawna. Ja akurat zaproponowałam Pani, czy nie można by było odremontować tego baru bliżej plaży. Pani Boratyńska mówiła, że tamten bar przy wjeździe jest i będzie otwarty. Ale ja ją bardzo namawiałam do tego żeby był otwarty bar bliżej plaży. Bo mi też zależy, w jakiś sposób też w tej Gminie zajmują się rekreacją. Też mi zależy żeby ten ośrodek dobrze działał. Wychodzę często z propozycjami do Pani Boratyńskiej zarówno z Gminy, jak i z Ośrodka Kultury. Tak jak Pani Ilona powiedziała, jest ciężko. Rzeczywiście tym ludziom nie zależy na jakiejś tam większej promocji. Nam zależy i będziemy się starali nadal żeby to rozwijać. W każdym razie proponowałam Pani Boratyńskiej żeby otworzyć ten bar, tak jak kiedyś było. Właśnie te lody, napoje. Ta Pani powiedziała, że to też jest jakaś inwestycja, że to się nie opłaca, że Urząd Skarbowy się przyczepi, że to jest druga działalności itd. Dałam Państwo do przeczytania moje przygotowania i tam był taki punkt rozmowy z potencjalnymi klientami innymi, którzy by się zainteresowali. Już nie u Pani na ośrodku może, bo nie może nikt wejść na jej ośrodek i sprzedawać, robiąc jej konkurencję. Ale z takimi, którzy ewentualnie staliby na plaży z jakimś namiotem, czy kempingiem i mogli sprzedawać. Było kilka taki osób. Nie chcę ich wymieniać z imienia i nazwiska. Dwie były zainteresowane. Jedna pojechała i zobaczyła, i stwierdziła, że jednak jest to dla niej za duże przedsięwzięcie. Boi się, że może mieć później problemy z sanepidem. Ostatnio prosiłam Pana, który chociaż by przyjeżdżał z lodami i drobniejszymi rzeczami na plażę. Powiedział, że jest zainteresowany. Zobaczy czy się odezwie. Zobaczymy jak to będzie dalej. Myślę, że jeżeli nie Pani Boratyńska, to ktoś kto poza teren ośrodka będzie mógł realizować nasze pomysły. To też będzie dobre rozwiązanie. Dziękuje.

 

(1:17:28) Pan Augustowski Jerzy: Panie Burmistrzu w dalszym ciągu te terytorium ośrodka wypoczynkowego Sobótka jest strefą ciszy, tak?

 

Pan Burmistrz: Tak, całe jezioro jest objęte strefą ciszy. Tam nie można korzystać z jakichkolwiek łodzi motorowych. Stąd jeśli już to tylko kajaki, rowery wodne, ewentualnie łodzie wiosłowe, żaglówki.

 

Pan Augustowski Jerzy poinformował, że również rozmawiał z Panią Boratyńską, dlaczego nie można tam zachowywać się głośno. Przyznał Pani Dyrektor Marcie Borodziuk, że na terenie Kępic jest straszny wandalizm (nad jeziorem łamią deski, przecinają kłódki, topią łodzie). Zaapelował o częstsze wizyty policji nad jeziorem.

 

(1:18:48) Pan Lisowski Paweł: Ja chciałem się krótko ustosunkować do tego co mówiła Pani Sołtys. Moim zdaniem dwa razy Ameryki nie trzeba odkrywać. Wystarczy pojechać np. do Przechlewa. Tam też jest ośrodek i porównać ten ośrodek z naszym ośrodkiem. Nie ma nawet co porównywać. Poza tym wiem, że Gmina może prowadzić działalność gospodarczą w pewnych formach i być może na wzór tego ośrodka w Przechlewie, gdzie on w połowie lub w większości należy do gminy, np.  w formie sp. z.o.o. moglibyśmy coś tam naprawdę zrobić. Bo w tej chwili też przyłączam się do zdania Pani Sołtys, że jest grzechem z naszej strony, że mając na terenie naszej Gminy taki ośrodek nie wykorzystuje się go. Dlatego też Panie Burmistrzu apeluje do Pana, bo wiem, że ta sprawa z Nadleśnictwem jeśli chodzi o te grunty bardzo nam utrudnia sprawę. Tylko to nie jest sprawa, która się pojawiła rok, czy dwa lata temu. Ale to jest sprawa, która zajmuje nam kilka, a nawet kilkanaście lat. Dziękuje.

 

Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Tak dla uszczegółowienia ten ośrodek ma ponad 40 lat Panie Radny. Także nie kilkanaście, lecz od 40 lat jest ten problem.

 

Pan Lisowski Paweł: Tym bardziej Panie Burmistrzu jest mi przykro, że do tej pory Pan tym problemem się może zajął, ale nie na tyle żeby ten problem rozwiązać.

 

Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Niestety nie udało mi się jeszcze zmienić Ustawy o lasach, ale postaram się.

 

Pan Lisowski Paweł: To już ostatni raz Panie Burmistrzu. Moim zdaniem nie trzeba zmieniać Ustawy o lasach, ale inne gminy robią to w ten sposób, że po prostu wymieniają się Nadleśnictwem innymi działkami.

 

PRZERWA 10 minut (1:21:42 – 1:42:31)

 

(1.42,48)AD 9. Projekt uchwały w sprawie zmian w budżecie gminy na rok 2008.

 

Pan Przewodniczący poinformował, że projekt powyższej uchwały był omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji, poprosił przewodniczących komisji o opinie w tym temacie.

 

Panią Mariolę Kmieć – Przewodniczącą Komisji Infrastruktury Społecznej-komisja przyjęła powyższy projekt uchwały -5 głosami „za”

Panią Ilonę Janczewską – Przewodnicząca Komisji Gospodarczej- komisja przyjęła powyższy projekt uchwały-1 głosem „za”, przy 3 głosach wstrzymujących się

Pana Henryka Palewskiego – Przewodniczącego Komisji Rolnictwa Budownictwa i Ochrony Środowiska -komisja przyjęła powyższy projekt uchwały -3 głosami „za”

 

Pan Przewodniczący przedstawił projekt uchwały nr XXIII/149/2008 w sprawie zmian w budżecie gminy Kępice  na rok 2008

 

Uchwała nr XXIII/149/2008 w sprawie zmian w budżecie gminy Kępice na rok 2008 została przyjęta 9 glosami „za” przy 4 głosach wstrzymujących się (nieobecny p.K.Bińczak) i stanowi załącznik nr 6 do protokołu .

 

(1.47,40)Ad 5.Informacja z pracy Burmistrza w okresie miedzy sesyjnym.

 

Pan Burmistrz przedstawił informację z działalności miedzy sesyjnej(od  5.06.26.06.2008)

Informacja załącznik nr 7.

 

(2.14.52)Ad 10.Projekt uchwały w sprawie wynagrodzenia Burmistrza Kępic.

 

Pan Przewodniczący poinformował, że projekt powyższej uchwały był omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji, poprosił przewodniczących komisji o opinie w tym temacie. 

 

Panią Mariolę Kmieć – Przewodniczącą Komisji Infrastruktury Społecznej komisja przyjęła powyższy projekt uchwały -5 głosami „za”

Panią Ilonę Janczewską – Przewodnicząca Komisji Gospodarczej komisja przyjęła powyższy projekt uchwały- 1 głosem „za”, przy 3 głosach wstrzymujących się

Pana Henryka Palewskiego – Przewodniczącego Komisji Rolnictwa Budownictwa i Ochrony Środowiska - komisja przyjęła powyższy projekt uchwały - 2 głosami „za”, przy 1 głosie wstrzymującym się .

 

Pan Przewodniczący przedstawił projekt uchwały nr XXIII/150/2008 w sprawie wynagrodzenia Burmistrza Kepic .

 

Uchwała nr XXIII/150/2008 w sprawie wynagrodzenia Burmistrza Kępic została przyjęta 9 glosami „za” przy 4 głosach wstrzymujących się i 1 glosie przeciwnym, stanowi załącznik nr 8 do protokołu .

 

(2.1655)AD 11.Powołanie członka komisji Rewizyjnej.

 

Powracamy do tematu dot. uzupełnienia składu komisji rewizyjnej

 

Pan Przewodniczący poprosił o zgłoszenie kandydata z klubu radnych Nasza Wspólna Gmina do składu Komisji Rewizyjnej . 

 

(2,17,13) Pan Lisowski Paweł: Szanowni Państwo, w imieniu Klubu Nasza Wspólna Gmina chciałbym zgłosić do Komisji Rewizyjnej Pana Radnego Eugeniusza Kluka. Odbyłem nie dawno rozmowę z Panem Przewodniczącym w trakcie której pewne sprawy sobie wyjaśniliśmy. Z tego miejsca chciałbym podziękować za tą rozmowę. Może nie do końca się zrozumieliśmy we wszystkich kwestiach. Może nie zawsze zgadzamy się, ale uważam, że takie rozmowy są jak najbardziej korzystne. Dlatego dziękuje Pani Przewodniczący. Z tego spotkania dowiedziałem się, że Radni głosowali przeciwko zgłoszonemu przeze mnie Radnego. Ponieważ po pierwsze nie daliśmy Państwu wyboru, a po drugie są pewne zaszłości pomiędzy zgłaszanym przeze mnie Radnym, a Radnymi. Komisja Rewizyjna liczy 5 członków, a Państwo jak była wybierana ta Komisja zgłosili właśnie taką ilość. Także my też nie mieliśmy tutaj żadnego wyboru. Poza tym nasz Klub Radnych liczy 5 członków. Jesteśmy 1/3 Rady. Dzisiaj sytuacja wygląda tak, że Przewodniczący Rady, Wiceprzewodniczący Rady, Przewodniczący wszystkich komisji stałych i w końcu Radni zasiadający w Komisji Rewizyjnej. Nie mamy żadnego przedstawiciela z naszego Klubu Radnych. Uważam, że nie jest to do końca demokratyczne. Nie jest do końca w porządku. Drugi Państwa argument o zaszłościach pomiędzy Panem Radnym Klukiem, a innymi Radnymi. Wydaje mi się, że nie może być mowy o żadnych zaszłościach. Jeżeli jedyna Radna, która w poprzednich kadencji z Panem Klukiem w Radzie była jedyną, która nie zagłosowała przeciwko tej kandydaturze. Dlatego wydaje mi się, że te zaszłości są troszeczkę tak sztucznie tworzone. Poza tym uważam, że wszyscy jesteśmy Radnymi jednej Rady. Jesteśmy mieszkańcami jednej Gminy. Czasami możemy mieć różne zdania na różne tematy. Ale nie ulega dla mnie wątpliwości, że wszystkim nam chodzi o to samo, o rozwój naszej Gminy, czy służenie jej mieszkańcom. Dlatego chciałbym zaapelować do Państwa żebyśmy nie tworzyli tutaj takich sztucznych podziałów. Nie robili sobie na złość. Bo chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Dziękuje bardzo.

 

Pan Eugeniusz Kluk wyraził zgodę na kandydowanie na członka komisji rewizyjnej .

 

Pan Braczkowski Bronisław zgłosił kandydaturę Pana Zenona Słomskiego.

 

Pan Zenon Słomski nie wyraził zgody. Gdyby moja kandydatura była lepsza od kandydatury Pana Kluka to radni z naszego ugrupowania na pewno skorzystaliby z tego.

 

(2:20:17) Pan Lisowski Paweł: Szanowni Państwo, może się powtórzę, ale uważam, że Klub Radnych, który liczy 5 członków i który nie ma żadnego swojego przedstawiciela w Komisji Rewizyjnej ma prawo sam wybrać kogo z pośród naszego klubu widzimy w Komisji Rewizyjnej. Tutaj dziękuje za pomoc Pani i Panów Radnych z naszej Rady, ale już sami jesteśmy w stanie wybrać naszego najlepszego kandydata. Tym naszym najlepszym kandydatem i jedynym kandydatem do Komisji Rewizyjnej jest Pan Kluk. Poza tym chciałbym przypomnieć, że Ustawa o samorządzie gminnym wyraźnie wskazuje, że w Komisji Rewizyjnej powinien być Radny delegowany przez każdy Klub Radnych, a w tej nie spełniamy tego warunku. Dziękuje.

 

(2,21,47)Pan Przewodniczący przedstawił projekt uchwały nr XXIII/151/2008 w sprawie powołania do składu komisji Rewizyjnej Pana Eugeniusza Kluka

 

Uchwała nr XXIII/151/2008 2008 w sprawie powołania do składu komisji Rewizyjnej Pana Eugeniusza Kluka nie została przyjęta. Glosowanie przedstawia się następująco : 6 głosów „za”, 7 głosów przeciw, 1 głos wstrzymujący.

 

(2.22.35)Ad 12.Projekt uchwały w sprawie zmian w składzie komisji Rady .

 

Pan Przewodniczący poinformował, że radny Pan Zenon Słomki złożył w dniu 10.06.2008 wniosek o zmianę członkostwa w komisji tj. przeniesienie go z komisji Rolnictwa Budownictwa i Ochrony Środowiska do komisji Gospodarczej.

 

Pan Przewodniczący przedstawił projekt uchwały nr XXIII/151/2008 w sprawie zmian w składach Komisji Rolnictwa Budownictwa i Ochrony Środowiska  i komisji Gospodarczej

 

Uchwała nr XXIII/151/2008 w sprawie zmian w składach Komisji Rolnictwa Budownictwa i Ochrony Środowiska i komisji Gospodarczej została przyjęta - 13 głosami „za” (pan Słomki nie brał udziału w glosowaniu)  Padewski stanowi załącznik  nr 9 do protokołu .

 

 (2:24:19)Pan Palewski Henryk-jeżeli uchwała została przyjęta, chciałbym Panu Zenonowi podziękować za dotychczasową pracę z Komisją Rolnictwa. Jest mi niezmiernie przykro z tego powodu, że odszedł, gdyż był aktywnym członkiem tej Komisji, zgłaszał wiele cennych uwag, ale mimo to dziękuje serdecznie, że chciał z nami być.

 

(2,24,51)Ad.13. Projekt uchwały w sprawie przystąpienia Gminy Kępice do Pomorskiego Stowarzyszenia Gmin Wiejskich.

 

Pan Przewodniczący poinformował, że projekt powyższej uchwały był omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji, poprosił przewodniczących komisji o opinie w tym temacie . 

Panią Mariolę Kmieć – Przewodniczącą Komisji Infrastruktury Społecznej – komisja przyjęła powyższy projekt uchwały 5 głosami „ za”.

Panią Ilonę Janczewską – Przewodnicząca Komisji Gospodarczej komisja glosowała następująco -1 głos „za”, 3 głosy wstrzymujące się  

Pana Henryka Palewskiego – Przewodniczącego Komisji Rolnictwa Budownictwa i Ochrony Środowiska komisja przyjęła powyższy projekt uchwały 3 głosami „ za”.

 

Brak dyskusji

 

Pan Przewodniczący przedstawił projekt uchwały nr XXIII/152/2008 z dnia 25.06.2008 r. w sprawie przystąpienia Gminy Kępice do Pomorskiego Stowarzyszenia Gmin Wiejskich.

 

Uchwała nr XXIII/152/2008 sprawie przystąpienia Gminy Kępice do Pomorskiego Stowarzyszenia Gmin Wiejskich została przyjęta 12 głosami „za” przy 2 głosach wstrzymujących się i stanowi załącznik nr10 do protokołu .

 

 

(2.27,00)AD 14.Projekt uchwały w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia w I kategorii zaszeregowania i wartości jednego punktu dla pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej w Kępicach

 

Pan Przewodniczący poinformował ,że projekt powyższej uchwały był omawiany na wszystkich posiedzeniach komisji, poprosił przewodniczących komisji o opinie w tym temacie. 

 

Panią Mariolę Kmieć – Przewodniczącą Komisji Infrastruktury Społecznej komisja przyjęła powyższy projekt uchwały 5 głosami „ za”.

Panią Ilonę Janczewską – Przewodnicząca Komisji Gospodarczej komisja przyjęła powyższy projekt uchwały 4 głosami „ za”.

Pana Henryka Palewskiego – Przewodniczącego Komisji Rolnictwa Budownictwa i Ochrony Środowiska komisja przyjęła powyższy projekt uchwały 3 głosami „ za”.

 

Dyskusja .

(2:28:04) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz Kępic - jeśli mógłbym Panie Przewodniczący to wnioskowałbym, prosiłbym o przyjęcie. Jest to zmiana, która daje możliwość regulacji płac. Podniesienia i zwaloryzowania ich. Myślę, że przy takiej wartości bazowej i przy takiej wartości punktu jaki został zaproponowany w projekcie uchwały, myślę, że w okresie dwóch lat problem byłby rozwiązany. Dodam, że poprzednia zmiana stawek, wartości punktu i bazowej była w roku 2006, czyli w okresie dwóch lat praktycznie te widełki ustalane przy takiej zmianie powodują, ż można regulować płace bez podejmowania uchwały. Także wnoszę o jej przyjęcie.

 

Pan Przewodniczący przedstawił projekt uchwały nr XXIII/153/2008 z dnia 25.06.2008 r. w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia w I kategorii zaszeregowania i wartości jednego punktu dla pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej w Kępicach

 

Uchwała nr XXI/153/2008 w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia w I kategorii zaszeregowania i wartości jednego punktu dla pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej w Kępicach została przyjęta13 głosami „za”(nieobecna p. M. Kmieć ) i stanowi załącznik nr 11 do protokołu .   

 

(2.30.55)Ad 15. Projekt uchwały w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia w I kategorii zaszeregowania i wartości jednego punktu dla pracowników administracji i obsługi jednostek oświatowych na terenie Gminy Kępice

 

 

(2.31,24)Projekt powyższej uchwały na prośbę Pana Burmistrza omówiła Pani Magdalena gryko – Z-ca Burmistrza , gdyż jest jej współautorką.

 

Tutaj generalnie chodzi o podobną sytuację jak w OPS. Tylko wartość punktu zostawiliśmy na poziomie 2 zł, a podniosła się kwota zasadnicza najniższego wynagrodzenia do 936 zł. To jest średnio 14% podwyżki. Na jednego pracownika około 100-150 zł wyjdzie. Do tej pory ze związkami zawodowymi się spotkaliśmy, m.in. dlatego nie było to na Komisjach. Ale sygnalizowane było i z tego co wiem to nie było żadnych tam uwag.

 

(2:32:01) Pan Marek Piotr Mazur  Burmistrz  Kępic - w uzupełnieniu dodam. Nie mamy opinii związków, ani na „tak”, ani na „nie”. Dlatego, że jakby przedmiotem dyskusji stało się od kiedy to wynagrodzenie będzie uruchomione, a nie wartość punktu, czy wartość bazowa. Tak więc, generalnie w protokole nie ma zapisu, że pozytywnie się opiniuje te wartości. Więc podejmujemy to ryzyko, wprowadzamy to w formie uchwały. Mam nadzieję, że tak jak nie było głosów sprzeciwu, jak i nie było wyraźnego potwierdzenia. Ja myślę, że będzie jednak ta stawka zaakceptowana. A Państwu Dyrektorom pozwoli na zlikwidowanie dodatków i wprowadzenie w normalniej formie kwot podwyżek. Także wnoszę o przyjęcie tej uchwały.

 

(2:32:58) Pan Kluk Eugeniusz: Mam pytanie do Pana Radcy, bo nie pamiętam regulaminu. Czy w takiej formie ta opinia związków będzie dla uchwały skuteczna?

 

(2:33:15) Pan Wieliczko Andrzej – radca prawny - szanowni Państwo, do tego potrzebujemy opinii. Więc, czy opinia jest czy jej nie ma, czy ona jest negatywna czy pozytywna, my tak naprawdę jesteśmy związani. Szanowni Państwo, opinia generalnie jest. Bo ostatnie zostały zaopiniowane pozytywnie, jednakże jeden ze związków zawodowych zaproponował aby wejście w życie tego zasadniczego wynagrodzenia wprowadzić od 1 maja br., czyli zrobić wyrównanie od 1 maja. W związku z tym, że tutaj strona gminna nie wyraziła na to zgody, tylko z takiego powodu jest odmowa podpisania protokołu. Natomiast sama stawka jako tak zostało zaopiniowana pozytywnie. W dodatku jeden 1 na 3. Dwa podpisały, a ZNP z uwagi na odmowę wyrównania od 1 maja nie podpisał. Z protokołu z wypowiedzi Pani Przewodniczącej wychodzi, że stawki zostały zaopiniowane pozytywnie, jednakże odmawia popisania protokołu ze uwagi na brak zgody na wyrównanie od miesiąca maja. Więc będzie to skuteczne.

 

Pan Kluk Eugeniusz zapytał się Pani Burmistrz - czy wiadomo mniej więcej jakie skutki finansowe robiłyby te 2 miesiące.

 

Pani Gryko Magdalena- zastępca Burmistrza poprosiła Panią Marzannę Czaplę o odpowiedź.

 

Pan Burmistrz powiedział, że każdy miesiąc to jest około 11-12 tys. zł.

 

(2:34:51) Pani Kmieć Mariola: Ja akurat dostałam telefon od Pani Jadzi. Ona żałuje, że nie jest zaproszona na sesję. Teraz mi powiedziała. Mówi, że nie dostała zaproszenia. Ona twierdzi, że ona poszła na kompromis. Ja nie brałam udział w tych negocjacjach i nie wiem. Ale na początku było, że podwyżki od marca. Więc ona mówi, że zgodziła się tutaj żeby od maja. Pół na pół. Trochę żeby Urząd ustąpił, trochę żeby Radni.

 

(2:35:16)Pani Gryko Magdalena- zastępca Burmistrza: Ten termin marcowy wziął się stąd, że w tamtym roku była podwyżka w marcu. Pewnie Pani Jadzi to się wzięło stąd, że powinno być co roku. Ja spotkałam się ze związkami. Tam było opinia taka, a ja mówię, że to jest do przedyskutowania. Nie powiedziałam im wyraźnie ani „nie”, ani „tak”, bo ja w 5 minut takiej decyzji nie podejmę na dwadzieścia kilka tysięcy. Ten protokół tylko dlatego nie został podpisany.

 

(2:35:38) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Szanowni Państwo, wprowadzamy waloryzację płac od miesiąca lipca dla większości instytucji działających w Gminie. Tam gdzie Minister ustalił czas wprowadzenia podwyżki nauczycieli, poza nami, czy jakby bez naszej ingerencji. To tutaj trudno nam dyskutować. Natomiast tam gdzie decydujemy my nie może być tak, że jedyni mają w marcu, drudzy w maju, trzeci jeszcze indziej. Chciałbym żeby to wszystko było w jednym terminie. Żeby po prostu jedność budować wśród tych osób, które są z Gminą związane również umową o pracę.

 

 

(2,36,29)Pan Przewodniczący przedstawił projekt uchwały nr XXIII/154/2008 w w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia w I kategorii zaszeregowania i wartości jednego punktu dla pracowników administracji i obsługi jednostek oświatowych na terenie Gminy Kępice

 

Uchwała nr XXI/154/2008  w sprawie ustalenia najniższego wynagrodzenia w I kategorii zaszeregowania i wartości jednego punktu dla pracowników administracji i obsługi jednostek oświatowych na terenie Gminy Kępice –została przyjęta jednogłośnie i stanowi załącznik nr 12 do protokołu .

 

 

 

 

 

(2,38.59)AD16. Odpowiedzi na interpelacje radnych.

 

Odpowiedzi na zgłoszone interpelacje udzielili Pani Burmistrz Magdalena Gryko  i Pan Burmistrz  Marek Piotr Mazur.

 

(2:39:35)interpelacja zgłoszona przez p. Tylskiego

*Jeżeli chodzi drogę do Centrum Ratownictwa było ogłoszenie w Dzienniku Bałtyckim, że jest taka droga planowana. Starostwo Powiatowe dawało. W najbliższym Pulsie Kępic, w tym tygodniu myślę jeszcze, a na początku przyszłego będzie też ta informacja o tej drodze, bo Pan się pytał, czy mieszkańcy wiedzą, że ta droga ma tam przebiegać.

((2:39:58) Pan Tylski Waldemar - ale gazeta nie jest odnośnikiem, bo ile procent mieszkańców czyta taką gazetę?

(2:40:04)Pani Gryko Magdalena-ja myślę, że duży procent czyta. Pani Ilona może potwierdzić, że bardzo dużo procent mieszkańców. W Dzienniku Bałtyckim i Pulsie też będzie.

*Obłęże, łąka, plac zabaw- ja myślę, że tutaj dużo zależy od mieszkańców, czy ona będzie wykoszona, czy nie będzie. Też było pytanie do Pani Sołtys. Ja nie wiem w jakim stanie jest ta altana, ale wiem, że było coś robione.

(2:40:30) Pani Zegadło Maria- zauważyłam, że altanka jest przechylona i została poprawiona. Myślę, że o tym co się rozbiera nie decyduje sam Sołtys, tylko Rada Sołecka. Więc decyzje o rozbieraniu, czy naprawianiu to podejmuje cała Rada Sołecka. Pan też rozbiera.

(2:50:57) Pan Tylski Waldemar: Pani Mario, ja mówiłem, że jeśli jest naprawiona to nie ma problemu.

(2:41:06) Pani Zegadło Maria- ja zauważyłam, ale myślę, że jak Pan widzi, to należałoby mi też podpowiedzieć. To by się nic nie stało. Bo Pan częściej widzi z tamtej strony niż ja.

Pan Tylski Waldemar-bo to długo wisiało.

Pani Zegadło Maria: Nie, nie długo. Pomijając już to. Ale ona nadaje się faktycznie do rozbiórki, bo deski są przegniłe. Kto przechylił, to nie będę decydować.

Pan Tylski Waldemar: Czy ja źle mówię, że Rada Sołecka już nabrała wprawy w rozbieraniu. Nie w naprawianiu, tylko w rozbieraniu.

Pani Zegadło Maria: To jest miejsce, gdzie zbierają się wszyscy Panowie i Panie pijąc piwo. Altanka została uszkodzona przez takich, a nie innych delikwentów. Więc myślę, że najlepiej będzie jak Rada Sołecka podejmie właściwą decyzję.

(2:42:00) Pani Zegadło Maria: To może ja jeszcze odpowiem, bo ta łąka nie wiem jaki status teraz ma. Ponieważ do tej pory Państwo Kłosińscy użytkowali tą łąkę. Z tego co wiem, to oni mieli ją dzierżawić. Dobrze by było żeby sprawdzić. Ja mówiłam Panu Kłosińskiemu na temat tej łąki. Wzruszył ramionami i nic mi nie odpowiedział.

 

(2:42:19) Pan Tylski Waldemar: Mogę od razu odnieść się do tej łąki. Swojego czasu ja pamiętam tamtejsza Rada Sołecka chciała zrobić tam plac zabaw. Burmistrz nie dał zezwolenia. W tej chwili ta łąka się boryka. Słyszałem Panie Burmistrzu, że Pan chciał tam zrobić gdzieś tam u góry, gdzieś wejść w jakąś łąkę. Jakoś to tej pory nie. Po co tam wchodzić jak tu jest gotowa łąka i można poszerzyć i ten plac zrobić dla tych dzieciaków. Bo to jest taki mój pomysł.

*(2;42:50) Kruszka, ile dzieci, w jakim wieku. My dobrze wiemy ile w Kruszce dzieci jest na stałe i przy przyjęciach do szkół, i teraz przy pisaniu programy na przedszkola wiem dokładnie ile dzieci jest. O problemach mieszkańców Kruszki też doskonale wiemy.

Pan Tylski Waldemar: Pani Burmistrz mi chodziło o te malutkie dzieci.

Pani Gryko Magdalena- zastępca Burmistrza: My praktycznie pisząc ten program. Decydując się na powstanie ewentualnych przedszkoli. Stale monitorujemy ile dzieci się rodzi i wiemy dokładnie. Jeżeli chodzi o problemy mieszkańców Kruszki. W tym tygodniu bodajże przyszły 3 listy od mieszkańców. Tutaj pokrywają się z tym co Pan Radny tutaj zauważył i one już poszły do realizacji, te listy. Tam też chodziło np. o plac zabaw w Kruszce. On częściowo został przez sam TBS zdemontowany i zostanie postawiony ten plac zabaw. Być może doposażony, lecz tego na razie nie obiecuje. Ale w przerwie jeszcze z Panią Bożeną Gierszewską rozmawiałam i te punkty poszły już do realizacji. W miarę możliwości będą na pewno załatwiane. Nie wiem jak z tym śmietnikiem, czy to faktycznie sami mieszkańcy czy co, ale to już Pani Prezes Gierszewska mówiła, że się zajmie. To by to było. Jeżeli chodzi o pytanie Pana Słomskiego. Ja na spotkaniu w Korzybiu opowiedziałam o tym wozie, który byłby do wywozu ścieków sugerowałam się zapisem w strategii rozwoju Miasta i Gminy Kępice, która została dzisiaj zaktualizowana. Tam był w tej strategii zapis o zakupie tego wozu.

(2:44:22) Pan Tylski Waldemar- dlaczego ja się pytałem o te małe dzieci, Pani Burmistrz. Dlatego, że chodziło o tą drogę. O ostre kamienie na drodze i te małe dzieci. Tu nie chodziło mi o to, że tam jest tyle i tyle dzieci. Ale tam jest naprawdę bardo dużo ich. Są młode małżeństwa to wszystko ma kilkoro dzieci, czy po jednym, czy po troje i te dzieci po tych ostrych kamieniach wchodzą. Mało tego jest skarpa duża niezabezpieczona. Jeszcze moje pytanie jedno było: był szeroki pas zieleni, gdzie tam było boisku i gdzie był plac zabaw, który się Pan radca wtrącił, gdzie uważam, że nie miał racji, bo to nie społeczeństwo, czy mieszkańcy zepsuli. Tylko maszyny to zepsuły, bo rozwaliły ten teren cały. Ja bym chciał wiedzieć Panie Burmistrzu komu zawdzięczamy taką głupotę? Po co to było w ogóle rozkopywać i wywozić? Po to żeby parę wywrotek żeby więcej wziąć? Przecież w tej chwili tam jest dziura wielka i do czego ta dziura jest? Dlatego ja bym chciał to wiedzieć. Na pewno wszyscy chcieliby to wiedzieć. Bo coś tam się zepsuło i to nie bezpowrotnie. Żeby to wróciło. Przecież TBS stoi tam teraz jakby na jakieś skale, a tam jest wyrwa w dół, gdzie dzieci mogą sobie jeszcze krzywdę zrobić.

 

(2:45:34) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz Kępic - Panie Waldku wygląda na to, że Pan przez wiele lat nie widział tej skarpy z nastroszonymi prętami i kamieniami. Ta skarpa i te kamienie były przez wiele lat, i wielkie niebezpieczeństwo, że te dzieci, które tam po tym biegały mogły po prostu zginąć. Został teren uporządkowany i w związku z tym, że ta skarpa była też usypana ze sterczących z prętami betonów została po prostu wysprzątana na tyle ile mogła. A teren na plac zabaw jest i on został zdemontowany, i Pani Prezes wie o tym, że będzie odbudowany. Mam nadzieję, że zrobi to sobie w takim czasie na jaki jej czas pozwoli. A to, że w tej chwili zostało coś zepsute, to naprawdę trzeba mieć wielką wyobraźnię żeby tak stwierdzić patrząc na to, co było wcześniej. Ja postaram się Szanowni Państwo o zdjęcia i na następnej sesji pokaże Wam jak ten teren wyglądał przed, a jak wygląda teraz. Dzisiaj jak Pan widzi tam dziurę, to ja widzę tam ładny, wyrównany teren przed blokiem w porównaniu do tego co było wcześniej. Dzisiaj ja śpię spokojnie myśląc o Kruszce, a dotychczas tak niestety nie było. Przez wiele lat Pan też miał na to wpływ i nie próbował Pan nic zmienić, a efekty Pana działania i zainteresowanie TBS dało skutek taki, że tylko wartość inwestycji o około 1 mln zł wzrosła o ten rok opóźnienia, o który się Pan postarał z grupą Radnych i o 250 tys, braku umorzenia, które w tym czasie zostało wycofane z kredytu TBS z Banku Gospodarstwa Krajowego. Także tak na 1250000 to Pan Panie Waldku się przysłużył na minus dla Gminy w tym całym przedsięwzięciu. Ta troska tak w tym wszystkim to naprawdę brzmi nieszczerze i proszę na drugi raz nie stwierdzać, bo jeśli ma Pan odpowiedź na swoje pytania, to proszę sobie w ciszy, w domu na nie zadać i odpowiedzieć. A jeśli Pan oczekuje odpowiedzi ode mnie, to proszę na nią poczekać.

 

(2:47:42) Pan Tylski Waldemar: Panie Burmistrzu bardzo się cieszę, że Pan tak mnie docenia na takie grube miliony. Przypominam Panu, że Pan też nie podniósł czynszu kiedy Pan mógł, bo Pańska osobowość by chyba przybladła przy wyborach. Mógł Pan podnieść, nie podniósł. Później Pan miał do mnie pretensje. Ja byłem przeciwny, bo był wzrost, 10% przy minimalnych gdzieś 2%. Ja byłem za tym żeby był 5%. Niech Pan tak siebie nie przecenia, a mnie tam gdzieś nie poniża. Bo nie było tak jak Pan mnie w czarnym świetle stawia. To jest jedna sprawa. Druga sprawa Panie Burmistrzu, były gruzy oczywiście. Myśmy tą sprawę podnosili. Każdy pamięta. Na pewno Gienek pamięta też i Pan Słomski. Te gruzy były na dole, oczywiście. Ale mówimy o tym pasie zieleni, gdzie rosły drzewa, gdzie ludzie mieli swoje suszarnie na bieliznę. Dlaczego Pan w takim świetle stawia? Jakieś zdjęcia Pan mówi. Tam był plac zabaw, tam było boisko. Ja nie wiem w którym miejscu Pan chce teraz usytuować. A w tej chwili, ja zauważam, że ta sprawa powinna się pociągnąć gdzie indziej. Powinien finał gdzieś być, bo ten który robił te roboty, on zaczął szukać w ziemi gruzu. Po co to było rozwalać? Dlatego Pan też zejdzie na ziemie i proszę mnie tutaj nie oczerniać, tutaj w oczach Radnych. Bo ja wiem co ja mówię i pamiętam te tereny jakie były. Dziękuje Bardzo. A tą drogą Panie Burmistrzu to dobrze żeby Pan się zajął. Bo tam są naprawdę małe dzieci i nie mają nawet gdzie rowerem przejechać, bo każdy kto jakieś gruzy, czy ostre kamienie kładzie, to chociaż piachem to przysypie. To już nie będzie tej możliwości żeby te dziecko się przewróciło i kolana rozbiło, bo co niektóre mają tam porozbijana na tych ostrych kamieniach. Dobrze żeby Pan się tym zajął.

 

(2:49:32) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Oczywiście chciałbym przypomnieć kiedy ta droga powstała i kto ją tam wspaniale wykonał. Być może Pan nie, ale gdyby Pan pogrzebał w pamięci, to byłby Pan tam też współautorem. Ja Szanowni Państwo, sprzątnęliśmy gruzy, które tam sterczały i w okolicy śmietnika, i z tej skarpy, z betonami, z prętami. To było uprzątnięte i dlatego przeszukane. Tam też. Przedstawię i Pana troska naprawdę jest wielka, ale jeśli nie ma Pan racji to proszę też przyjąć argumenty drugiej strony.

 

(2:50:13) Pan Tylski Waldemar: Te stojaki rozwalone, gdzie stały suszarnie, gdzie mieli na bieliznę ludzie. Jest jedno drzewo z boku jeszcze, gdzie cały pas był zieleni, które nie rozwalili, bo ja nie wiem czemu. Czemu Pan o tym nie mówi? Światła w lampach nie ma i też tak naprawdę nie wiadomo, bo gdzieś koparka zahaczyła o przewody, dzieci się bawią i tak nie wiadomo, który tam wygrzebie jakiś kabel i może kogoś popieścić z dzieci. Czy to musi być jakaś tragedia żeby ktoś zrozumiał? Czy to tak ciężko zrozumieć? A nie zaraz się wypatrywać, jeśli ja mam interpelacje Panie Burmistrzu za złą monetę to odbierać. Ja uważam, że to powinno się jak najszybciej poprawić, a nie za złą monetę opierać. Ja jestem Radnym po to żebym pokazywał różne niedociągnięcia i reprezentował swoich wyborców, czy tam jakiś wyborców, którzy głosowali na mnie. Tak samo Radni którzy głosowali, bo w tej chwili to ja nie widzę żeby oni reprezentowali swoich wyborców. Raczej Pana reprezentują. To widać przy głosowaniu. Tak naprawdę Panie Burmistrzu ja nie wiem jak się Pan czuje, jak rano patrzy Pan w lustro, gdzie Pan tak naprawdę z tych wszystkich Radnych robi takich swoich do głosowania i wszyscy podnoszą ręce. Czy ktoś, któryś kiedyś podjął kiedyś jakąś decyzję? Nie. Dziwię się Panu Przewodniczącemu co w tył, w poprzednim głosowaniu to pokazało jak żeśmy do Komisji Rewizyjnej głosowali, gdzie Pan Przewodniczący powinien być poza wszelką polityką itd. Powinien reprezentować Radą, to głosuje przeciw. O czym to świadczy? Tak naprawdę, to co w społeczeństwie, jak ktoś z boku patrzy, to co mógłby powiedzieć po takiej Radzie?

 

(2:51:57) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: A ja chciałem powiedzieć, że Ci Państwo Radni też byli przeze mnie wybierani. Są moimi wyborcami.

 

(2:52:11) Pan Palewski Henryk: Jeżeli się kłócimy, to też ktoś za mnie- mówię tu za siebie- nie będzie podnosił decyzji żadnych. Bo proszę Państwa ja żyłem w takich czasach, gdzie mnie już nakazywano oddać 100 kg żywca, oddać 2 t zboża. Ja te czasy przeżyłem i teraz nikt mi nie będzie nakazywał. Dziękuje bardzo.

 

(2:52:50) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz-niech Pan pogrzebie w pamięci i zmieni zdanie. Bo myślę, że naprawdę nie wiele nauczył przez poprzednie lata.

 

(2,53,07)AD 17.Wnioski, oświadczenia radnych i zakończenie sesji.

 

(2:53:11) Pani Zegadło Maria -Przewodnicząca komisji Rewizyjnej przedstawiła protokół z kontroli Ośrodka Pomocy Społecznej w dniach 3.06.i 11.06.2008 .

Protokół  znajduje się w teczce kontroli Komisji  Rewizyjnej.(3.07.25)(

 

Wnioski i oświadczenia .

 

(3:07:31) Pan Kluk Eugeniusz: Dziękuje Panie Przewodniczący. W zasadzie to o czym chce powiedzieć, być może za chwile usłyszę zarzut, że nie powinienem mówić, ale po odsłuchaniu zakończenia ostatniej sesji z przed tych 3 tygodni. Tak powiem sprowokowało mnie do tego, że postanowiłem mimo wszystko głos zabrać. A chodzi mi o wypowiedź Pana Burmistrza po głosowaniu nad uzupełnieniem Komisji Rewizyjnej, gdzie w tej wypowiedzi Pan Burmistrz Państwa Radnych przekonywał, że racja jest po Waszej stronie. Panie Burmistrzu, podanie przykładu posła Maciarewicza wydaje mi się w naszej sytuacji ma się nijak. Bo jeśli ja dobrze pamiętam to posłowie z klubu, które były przeciwne powołaniu posła Macierewicza do Komisji Specjalnej podawali konkretne zarzuty wobec tej kandydatury. Ja Państwa się spytałem, co macie przeciwko mojej kandydaturze i nie usłyszałem żadnej odpowiedzi. Tu myślę, że sprawa jest chyba dosyć jasna. To że Pani Radna podała kandydaturę Pana Tylskiego, to uważam, że Pani Radna chyba zapomniała, że w naszym klubie nie jest. A klub wg nas w dalszym ciągu podtrzymuje to co Pan Radny Lisowski powiedział, że klub desygnuje. Ostatnia wypowiedź Pana Burmistrza, cytuje: „Natomiast gdyby Pan Kluk pogrzebałby trochę w pamięci w poprzedniej kadencji, to doszedłby, że nie powinien nawet się słowem odezwać”. Grzebałem dosyć mocno w pamięci przez parę dni i muszę proszę Państwa stwierdzić, że nie wygrzebałem nic czego z poprzedniej kadencji mógłbym się wstydzić. Natomiast Panie Burmistrzu, to że ja się odezwałem w sprawie, która dotyczyła Rady, bo wybór, uzupełnienie Komisji to jest sprawa Rady. Natomiast uważam, że Pana głos to już na pewno był tu bardzo nie na miejscu, bo Burmistrz na pewno nie decyduje co w Radzie. Natomiast uważam, że Pana wypowiedź właśnie daje nam odpowiedź na pewne podziały, które tu się stworzyły. Dziękuje.

 

(3:09:49) Pan Busłowicz Marek: Chciałbym sprostować jeszcze jedną kwestię dotyczącą osoby z klubu. Z klubu możemy przedstawiać tak samo inne osoby. Nie tylko osoby z danego klubu. Nie jest to nieprawidłowe.

 

(3:10:04) Pan Tylski Waldemar: Panie Przewodniczący, ale ja sobie nie życzę, aby ktokolwiek proponował moją osobę .

 

Pan Przewodniczący odebrał głos Panu Tylskiemu.

WNIOSKI :

 

(3:10:27) Pan Słomski Zenon - na poprzedniej i dużo wcześniej na innych sesjach zgłaszałem zły stan ulic w Korzybiu. Do tej pory nie poprawia się w tej sprawie nic. Panie Burmistrzu miał być tam jakiś spych, czy jakieś inne  urządzenie, miało to zmieleć . Może by Pan na ten temat kilka słów powiedział, czy coś się poprawi.

 

(3,11,02) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Szanowni Państwo chciałem w wolnych wnioskach poinformować, że właściwie po dwóch latach starania od Promesy uzyskaliśmy kredyt z Banku Gospodarstwa Krajowego. Mówię My, bo spółka TBS jest naszą spółką. Wartość tego kredytu to 2530000 zł, z tym, że bez tego umorzenia o którym mówiłem, które w ciągu roku zostało wycofane i stąd moja uwaga poda Pana adresem. Kiedy ja mogłem zmienić wartość tego czynszu i przyśpieszyć spłatę, czy wyjście ze straty spółki, to Pan stanął temu naprzeciw ze swoim wnioskiem i głosowaniem grupy Radnych. Zmiana terminu realizacji o rok spowodowała wzrost cen o około 30% i niespełna z 3 mln wzrosła do 4 mln. Dzisiaj te 25300000 zł plus nasz 1360000 zł proszę sobie dodać jaka to będzie wartość. A wartość kosztorysowa przed podwyżką była zdecydowanie niższa. Stąd nie mówię o przecenianiu. Nie mówię o nie docenianiu. Tylko mówię o tym, że ta decyzja, którą chciałem podjąć wtedy była odrzucona większością Radnych na Pana wniosek i stąd takie stwierdzenie. Także myślę, że dobrze się stało, że ten kredyt został zaciągnięty. Natomiast Panie Gienku gdybym miała ja Panu przypomnieć i pomóc znaleźć Panu w pamięci fakt, to chciałbym Panu powiedzieć, że jako Przewodniczący Komisji złożył Pan na mnie doniesienie do prokuratury. Złożył Pan właśnie na Burmistrza Kępic, a nie Dyrektora Zakładu. Pan jako Przewodniczący Komisji Rewizyjnej nie miał do tego prawa, bo to Pan się powinien rozliczyć z pracy Komisji przed Radą, a Rada to mogła to zrobić. Jeżeli zawiodła Pana pamięć, to przypominam i chciałbym żeby Pan to też wziął pod uwagę.

 

(3:12:55) Pan Kluk Eugeniusz: Proszę Pana, pierwsza sprawa ja już kiedyś przyniosłem Panu i pokazałem w poprzedniej kadencji uchwałę z której w 2002 roku mógł Pan podnieść czynsz w TBS. Zresztą Pan Radny Tylski o tym wspomniał. Pan tego nie zrobił.

 

(3:13:10) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Bo to były moje pierwsze dni mojej pracy po wyborach. A przez 2 lata Pana kadencji nie zrobiliście z czynszem nic.

 

(3:13:18) Pan Kluk Eugeniusz: Proszę Pana, druga sprawa, którą mi Pan zarzuca, komisja stwierdziła nieprawidłowości w rozliczeniu dotacji. Pan doskonale wie jak było. A każdy ma prawo zgłosić do prokuratury sprawy.

 

(3:13:29) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz Kępic -każdy, ale nie Komisja Rewizyjna, bo Komisja Rewizyjna działa na zlecenie z Rady i przed Radą powinna się rozliczyć.

 

(3:12:37) Pan Kluk Eugeniusz- no więc proszę Pana wiemy skąd radni są przekonani, że były zaszłości.

 

(3:13:42) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Z protokołów Rady i Komisji Rewizyjnej

 

(3:13:48) Pan Tylski Waldemar: Panie Burmistrzu, ja przypominam Panu, że Pan mnie też do prokuratury podał i zrobił Pan ze mnie przestępcę. Zapomniał Pan? I za co? Za jakieś dokumenty, które do dzisiaj nie wiem o jakie chodzi dokumenty. Te wszystkie dokumenty, które ja miałem to były w Gminie. Więc do dzisiaj nie wiem za co Pan mnie podał do prokuratury. Mało z tego to jeszcze zrobił Pan ze mnie przestępcę. Zapomniał Pan Panie Burmistrzu. Jeszcze jedno chciałem powiedzieć Pani Sołtys. Status sołecki mówi, że to zebranie wiejskie decyduje. Nie Rada Sołecka. Rada Sołecka wspomaga Sołtysa.

 

(3:14:26) Pani Zegadło Maria: Dziękuje za przypomnienie, ale wybaczy Pan żebym ja zebranie sołeckie wzywała żeby rozebrać jakiś tam daszek, prawda? To by było śmieszne.

 

(3:14:35) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Zebranie sołeckie decyduje w roku o realizacji zadać, a je wykonuje Sołtys z Radą Sołecką w ciągu roku i nie pyta o zgodę zebrania w każdej sprawi. Proszę przeczytać Panie Waldku status.

 

(3:14:52) Pan Lisowski Paweł: To znaczy wydaje mi się, że tak rozmowa całkowicie zeszła na zły tor. Chyba zapomnieliśmy wszyscy po co tutaj tak naprawdę jesteśmy. Chyba nie po to żeby przerzucać się jakimiś zarzutami personalnymi z ubiegłych lat. Powinniśmy myśleć perspektywicznie do przodu.

I tak właśnie najłatwiej odróżnić człowieka wielkiego od człowieka małego. Człowiek mały i mściwy patrzy w tył. Jeżeli nawet uważa, że były jakieś nieprawidłowości, to teraz wydaje mi się, że człowiek z charakterem powinien robić tak, aby teraz było dużo lepiej, a nie powielać błędy, które wydaje mu się, że były.

Poza tym, jeżeli chodzi o Komisję Rewizyjną ostatnio pisałem pracę magisterską na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego i tam rozmawiałem z moim promotorem, który jest doktorem prawa i Radnym w dużym mieście. Jak mu powiedziałem, że 1/3 radnych, która założyła Klub Radnych nie ma przewodniczącego i wiceprzewodniczącego, nie ma żadnego przewodniczącego w komisjach stałych, nie ma członka w Komisji Rewizyjnej i nie może sobie wybrać tego członka - to on mi nie chciał uwierzyć, Szanowni Państwo - stwierdził, że to jest średniowiecze. Więc myślę, że powinniśmy się zastanowić nad naszym postępowaniem. Mam taką prośbę do Pani Przewodniczącej Komisji Rewizyjnej. Z związku z tym, że nasz klub nie ma swojego przedstawiciela i chyba nie będzie miał niestety. To prośba jest taka żeby Pani Przewodnicząca informowała mnie o spotkaniach Komisji Rewizyjnej. Co prawda nasz przedstawiciel nie będzie mógł głosować w tej komisji, chociaż i tak to by nic nie zmieniło, ale przynajmniej będziemy przychodzić na te komisje i będę namawiał swoich kolegów radnych żeby na te komisje przychodzili i składali wnioski, bo to Radny, który nie jest w komisji może robić.

 

(3:16:32) Pani Zegadło Maria: To mogę Panu obiecać.

 

(3:16:34) Pan Lisowski Paweł - wydaje mi się, że Szanowni Państwo tak naprawdę tracimy czas na rzeczy, którymi nie powinniśmy się zajmować. Jest wiele bardzo ważnych spraw, które są o wiele ważniejsze dla mieszkańców naszej Gminy niż te nasze personalne przepychanki. Myślę, że nad takimi sprawami, jak to czy klub radnych ma prawo wybrać swojego przedstawiciela do Komisji Rewizyjnej- tutaj nie powinno być w ogóle dyskusji. Dziękuje bardzo.

 

(3:17:21) Pan Bińczak Krzysztof -  proszę Państwa, Szanowni Radni, myślę, że te sytuacje  pokazują nam wyraziście jak jesteśmy słabą Radą, bo jeżeli stajemy przed takimi problemami, że nie możemy wybrać kolejnego członka do Komisji Rewizyjnej. Jeżeli stajemy przed problemami, że nad statutem pracujemy i ciągle statut jest zły. Zresztą nie znamy do dziś ostatecznych błędów w statucie. Nad statutem pracujemy rok czasu, czy półtora, to naprawdę mówiąc krótko to jest żenujące. Natomiast decyzje w sprawie, bardzo ważkie decyzje w Gminie: typu droga, która ma kosztować ponad 4 mln zł, typu zakup samochodu, to odbywają się na sesji, gdzie nikt nie widział projektu, czy dwie komisje nie widziały w ogóle projektu i zapada decyzja. Myślę, że jakiś paradoks. My się zastanawiamy nad takimi oczywistymi sprawami. A tak nawiasem, proszę Państwa myślę, że dobra komisja, która miałaby wybierać doświadczoną osobę bo komisja praktycznie składa się z radnych, którzy są pierwszy raz w Radzie i mają mniejsze doświadczenie. To mogła by skorzystać z doświadczeń i wiedzy osoby, która w tych radach i komisji brała udział. Natomiast myślę, że to co powiedział Pan Radny Lisowski, ja to potwierdzam ,powinniśmy zapomnieć w ogóle o jakiejś opozycji. Nie używajmy w ogóle tego zwrotu, bo w sytuacji gdy ktoś ma inne zdanie, to jest zawsze, że jest w opozycji. Po prostu w normalnej demokracji powinniśmy dyskutować. Powinniśmy się przekonywać. Niech mnie ktoś przekonuje dzień, dwa, na jednej komisji, na dwóch sesjach. Jeżeli mnie przekona to ja tylko podniosę rękę za racją. Ale jeśli nie przekona, to nie znaczy, że ja jestem wrogo nastawiony do jakiejkolwiek decyzji czy inwestycji. Tylko proszę nas przekonać. Jeśli nie jestem przekonany, to mam prawo po prostu inaczej myśleć i inaczej głosować. Myślę, że czas skończyć z takim myśleniem. Możemy naprawdę wiele dla tej Gminy, ale nie myślmy w ten sposób. Nie dzielmy się, bo to jest wstyd i nieprzyjemne jeśli na ulicy ktoś się odwraca, człowiek którego znam tyle lat i udaje, że mnie nie zauważa, czy ja chce mu powiedzieć „dzień dobry” czy „cześć” -nie zauważa tylko dlatego, że mam inne zdanie - to jest przykre. Jeżeli mamy uprawiać jakąś demokracje, mamy się nazywać samorządem, to naprawdę starajmy się w ten sposób myśleć.

 

(3:20:15) Pan Augustowski Jerzy - jeżeli Pan Radny mówi, że nie mamy statutu, to przepraszam co to jest? Jak się przyjmowaliśmy na radnych. Przepraszam.

 

(3:20:25) Pan Bińczak Krzysztof: To może w ogóle powołanie komisji było zbędne. Trzeba było przegłosować, że nie potrzebna była komisja. Nie potrzebne były prace nad statutem i mogliśmy skorzystać z tego statutu i chyba tak będzie.

 

Odpowiedzi Pana Burmistrza na wnioski.

 

(3:20:48) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Szanowni Państwo, przetarg na transport materiałów sypkich na drogi został rozstrzygnięty i tam, gdzie deklaracje mieszkańców były o budowanie tego materiału, będą rozwożone w określonych ilościach i gruz i pospółka. Natomiast w tej chwili dopinamy sprawę, czy trwa jeszcze postępowanie przetargowe, dlatego, że do wykonania usług potrzebne jest określenie przedmiar tych wszystkich robót i to jest w trakcie przygotowania, aby ogłoszenie o przetargu było na konkretny zakres i na konkretną drogę. Tak jak wymagają tego przepisy Ustawy o zamówieniach publicznych. Także jeszcze na dzień dzisiejszy nie możemy tych prac wykonać. Ale myślę, że wkrótce będą one wykonywane, również sprzętem typu równiarka, koparka. Tak jak zakładaliśmy.

 

(3:21:45) Pan Kluk Eugeniusz –ja mam jeszcze pytanie w związku z wypowiedzią Pana Burmistrza. Ponieważ ja również zgłaszałem tutaj w tej kwestii uzupełnienie pewnych dróg. Gdzie mogę się zorientować jakie drogi będą ujęta tutaj w tym roku?

 

(3:22:07) Pan Marek Piotr Mazur- Burmistrz: Sprawę prowadzi Pan Andrzej Gwoździak.

 

Pan Przewodniczący powrócić do wniosku, który złożyła Komisja Rolnictwa –wniosek ten może być przyjęty tylko formie uchwały.

Przygotowano projekt uchwały .

 

Pan Przewodniczący poddał pod głosowanie projekt uchwały nr XXIII/155/2008 w sprawie zmiany do uchwały Rady Miejskiej w Kępicach z dnia 5.10.2006 nr LV/356/2006 w sprawie szczegółowych zasad utrzymania czystości  i porządku  na terenie Gminy Kępice

 

Uchwała nr XXIII/155/2008 w sprawie zmiany do uchwały Rady Miejskiej w Kępicach z dnia 5.10.2006 nr LV/356/2006 w sprawie szczegółowych zasad utrzymania czystości  i porządku  na terenie Gminy Kępice została przyjęta  jednogłośnie i stanowi załącznik nr 13 do protokołu.

 

 

 

Pan Przewodniczący zamknął sesję słowami ”w związku z wyczerpaniem porządku obrad – XXIII sesję Rady Miejskiej w Kępicach uważam za zamkniętą”.

 

 

           

sesja nagrywana jest na

płytę CV

 

Protokołowała:                                                                     

Ewa Derra

Weronika Nowak       

 

 

 

 

 

                                                                                   Przewodniczący Rady Miejskiej

                                                                                                w Kępicach

                                                                                             Marek Busłowicz

 

Metadane - wyciąg z rejestru zmian

Akcja Osoba Data
Dodanie dokumentu: Dariusz Sieradzki 09-09-2008 13:56
Osoba, która wytworzyła informację lub odpowiada za treść informacji: Ewa Derra 09-09-2008
Ostatnia aktualizacja: Dariusz Sieradzki 09-09-2008 13:56